piątek, 13 października 2017

WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE ZDROWEGO ODCHUDZANIA


Prawidłowa masa ciała jest kwestią samopoczucia i osiąganych wyników, a nie tylko tego,
jak się postrzegasz albo co sugeruje Ci waga. W naszym społeczeństwie trudno podejść do
kwestii masy ciała ze zdrowym dystansem. Promowany ideał jest bardziej muskularny i szczuplejszy
niż kiedykolwiek, tymczasem całość populacji coraz bardziej przybiera na wadze.
Idealne sylwetki pojawiające się w mediach często są nie tylko nierealne, ale też niezdrowe,
a ich osiągnięcie wymaga katorżniczych ćwiczeń i nadmiernie restrykcyjnego odżywiania się.
Zdrowe odchudzanie zaczyna się od ustanowienia realistycznego celu i unikania gwałtownych,
niezbilansowanych i ekstremalnych diet. Spróbuj osiągnąć cel w rozsądnym czasie
i poza sezonem startów w Twojej dyscyplinie. Przyjrzyjmy się kilku racjonalnym wskazówkom
dotyczącym odchudzania.
Ustal realistyczne cele dotyczące spadku wagi i składu ciała. Jest bardzo prawdopodobne,
że Twój program treningowy kładzie nacisk zarówno na rozwój masy mięśniowej, jak i na
utrzymywanie odpowiedniego poziomu tkanki tłuszczowej. Często jest tak, że znaczące zmiany
w składzie ciała wcale nie przekładają się na drastyczne zmiany masy, bo waga mierzy przecież
masę wszystkich tkanek, a nie tylko tłuszczu. Udaj się po radę do dobrego specjalisty, który
potrafi ocenić wyniki analizy składu ciała i zaleci wprowadzenie w nim takich zmian, które
będą odpowiednie dla Twojego wieku, płci, aktualnego programu treningowego i dyscypliny
sportu.
Ustal realistyczny deficyt kaloryczny. Pamiętaj, że podjęcie próby zmniejszenia ilości
tkanki tłuszczowej oznacza konieczność cięć kalorycznych, ale jeśli zarazem chcesz budować
masę mięśniową, musisz zadbać o dostarczenie organizmowi odpowiedniej ilości energii.
Bardzo ważne jest znalezienie równowagi między dążeniem do zmiany składu ciała a zwiększaniem
siły. U kobiet spadek masy ciała nie powinien przekraczać ok. 0,5 kg, zaś u mężczyzn
ok. 1 kg tygodniowo, zwłaszcza podczas trudnych cyklów treningowych. Chudnięcie
o 0,5 kg tygodniowo wymaga deficytu kalorycznego na poziomie 500 kcal dziennie. Większe
korekty masy wymagają jeszcze drastyczniejszych ograniczeń. Aby tracić 1 kg tygodniowo,
trzeba ustalić deficyt na poziomie 1000 kcal dziennie. Oznacza to konieczność ostrego cięcia
i spalania kalorii, co w okresach rozwoju i (lub) podczas trudnych cyklów treningowych nie
zawsze musi być rozsądne.
Pamiętaj, że ograniczenie dziennej porcji energii o 200 – 300 kcal może być najbezpieczniejszą
i najskuteczniejszą długofalową metodą odchudzania. Tak łagodna redukcja
nie powinna mieć negatywnego wpływu na tempo metabolizmu, nie będzie budziła uczucia
głodu i wycieńczenia. Jeśli zarazem chcesz położyć większy nacisk na budowanie masy mięśniowej,
najlepsze efekty osiągniesz, przestrzegając odpowiedniego programu treningowego
i żywieniowego, sprzyjającego rozwojowi mięśni.
Dostarczaj organizmowi tyle kalorii, aby pozostać powyżej krytycznego progu, którego
przekroczenie spowodowałoby spadek tempa metabolizmu spoczynkowego. Spożycie kalorii
nie powinno spaść poniżej wartości wyliczonej na podstawie RMR i codziennych aktywności.
W trudniejsze dni treningowe powinieneś unikać drakońskich diet.
Rozłóż posiłki równomiernie na cały dzień, aby zapobiec osłabieniu i uczuciu głodu.
Zaplanowanie posiłków i przekąsek w regularnych odstępach czasu powinno zapewnić Ci
stabilne funkcjonowanie przez cały dzień.
W ramach cięć energetycznych możesz zmniejszyć ilość węglowodanów, ale jedynie na
tyle, by mięśnie wciąż miały stały dopływ paliwa. Dobowa konsumpcja węglowodanów
powinna płynnie się zmieniać przez cały tydzień, aby zaspokoić potrzeby energetyczne na
dany dzień.
Podczas niektórych treningów ćwicz bez dodatkowego paliwa. Poranne, lekkie ćwiczenia
regeneracyjne można wykonać jeszcze przed jedzeniem albo wypiciem napoju sportowego.
Jedz węglowodany przed ważnymi sesjami treningowymi, w trakcie wysiłku i po jego
zakończeniu. Podczas treningów o dużej intensywności będziesz potrzebował paliwa, aby
utrzymać oczekiwane tempo.
Zjadaj wystarczającą ilość białek, aby podtrzymać beztłuszczową masę organizmu i nasycić
głód.
Pozostaw pewien margines błędu na przysmaki i konsumpcję podczas spotkań towarzyskich.
Jedząc poza domem, staraj się dokonywać racjonalnych wyborów i zamawiaj to, co
lubisz, tylko w mniejszych porcjach (i być może stołuj się tak nieco rzadziej).
Prowadź dziennik żywieniowy, aby ułatwić sobie oszacowanie bieżących nawyków dietetycznych.
Przez tydzień spisuj zjadane produkty, pory posiłków i przekąsek oraz wielkości
porcji. Oprócz jedzenia odnotowuj także sesje treningowe, z uwzględnieniem czasu trwania
i intensywności ćwiczeń. Możesz też spisywać nastroje, myśli i uczucia, aby wychwycić niektóre
bodźce skłaniające Cię do jedzenia, takie jak stres albo zmęczenie. Przydatne może
być też odnotowywanie samopoczucia i skuteczności regeneracji podczas różnych treningów
i po ich zakończeniu.
Oceniaj jakość odżywiania się. Pamiętaj o przestrzeganiu zasad żywienia regeneracyjnego.
Zwracaj uwagę na to, kiedy jesteś głodny, a kiedy syty. Czy często czekasz z jedzeniem, aż
dopadnie Cię wilczy apetyt? Czy przejadasz się podczas posiłków? Czy sięgasz po przysmaki
na pocieszenie albo w reakcji na stres? Czy podczas dnia odczuwasz znaczące osłabienie?
Możesz być zaskoczony, ile tak naprawdę zjadasz w ciągu całego dnia. Prowadzenie
dziennika żywieniowego może ułatwić Ci próby odchudzania, a co ważniejsze, pomoże Ci
w ulepszeniu diety i metod odżywiania się, bo wymusza pewną odpowiedzialność oraz świadomość
wyborów żywieniowych.
Opracuj rozsądny plan cięć kalorycznych i ulepszenia diety. Istnieje wiele skutecznych
sposobów na ograniczenie liczby kalorii w jadłospisie i ulepszenie go. Najważniejsze, abyś
zdrowo jadł po ćwiczeniach, przestrzegał dotyczących żywienia regeneracyjnego wskazówek
podanych w rozdziałach 4. i 5. oraz wybierał odpowiednie pory posiłków i przekąsek przed
treningiem. Jeśli często jadasz poza domem albo stołujesz się w fast foodach, to możesz
nawet nie zdawać sobie sprawy z tego, ile ukrytego tłuszczu znajduje się w Twojej diecie.
Inne metody zmniejszania ilości zjadanych tłuszczów polegają na wybieraniu chudszych
mięs, przestawieniu się na niskotłuszczowe produkty nabiałowe, zminimalizowaniu ilości
tłuszczów dodawanych i wykorzystywanych podczas przyrządzania potraw oraz ograniczeniu
słodyczy. Możesz też ograniczyć wysokokaloryczne płyny. Na celowniku powinieneś mieć oczywiście alkohol, ale także napoje gazowane i być może soki. Jedząc poza domem albo
w biegu, zwracaj uwagę na porcje. Wartość energetyczna słodkiego rogala albo drożdżówki
może bez trudu przekraczać 300 kcal.
Planuj z wyprzedzeniem. Wcześniejsze przyrządzanie potraw może pomóc w uniknięciu
tłustych dań restauracyjnych. Opanowanie sztuki wybierania w sklepach wygodnych, niskotłuszczowych,
a zarazem pożywnych produktów może oddać nieocenione usługi w doskonaleniu
diety i zmianie składu ciała. Noś ze sobą zdrowe przekąski, takie jak świeże owoce
i warzywa. Stwórz wokół siebie takie środowisko, które sprzyja dietetycznym sukcesom i na
dłuższą metę będzie Cię wspierać w osiągnięciu wymarzonej wagi.
Pamiętaj o śniadaniu i dodaj do niego odrobinę białka. Nie rezygnuj ze śniadania, bo ci,
którzy tak postępują, częściej objadają się potem w ciągu dnia. Ludzie, którzy przywykli do
niejedzenia śniadań, mają o wiele większe kłopoty z zapanowaniem nad masą ciała. Ponadto
badania pokazują, że jeśli na śniadanie spożyjesz do 30 g białek, w ciągu dnia i przy kolejnych
posiłkach będziesz lepiej kontrolował głód.
Jedz zrównoważone posiłki o odpowiednich porach. Prawdziwe posiłki dają uczucie sytości.
Zadbaj o jedzenie pełnowartościowych dań w ciągu całego dnia i nie wystawiaj się na pokusy
dłuższych okresów intensywnego głodu. Poza sycącym śniadaniem zjedz normalny obiad i nie
odkładaj całego jedzenia na wieczór. Organizm pracuje najlepiej, jeśli przez cały dzień, systematycznie,
otrzymuje pewną ilość paliwa. Jak łatwo się przekonać, patrząc na wskazówki
żywieniowe dotyczące jedzenia przed treningiem, żywienia regeneracyjnego i strategii dietetycznych
sprzyjających budowaniu masy mięśniowej, najlepszym i najskuteczniejszym
wyjściem jest częste spożywanie małych posiłków.
Dobieraj posiłki i przekąski tak, by zawierały pewną ilość białek, błonnika i tłuszczów.
Te składniki żywieniowe zapewniają uczucie sytości na dłużej i zapobiegają uczuciu głodu,
które zaprowadziłoby Cię do najbliższego automatu z łakociami. Wybieraj chude produkty
białkowe z dodatkiem niewielkiej ilości zdrowych tłuszczów. Postaw na wysokobłonnikowe
warianty spożywanych produktów — surowe owoce, warzywa i pełne ziarna. Przeanalizuj
dziennik żywieniowy, aby ocenić, o jakich porach dnia czujesz się głodny. Jeśli zauważysz,
że głód atakuje o konkretnej godzinie, dodaj odrobinę białek do wcześniejszego posiłku.
Dostrój się do uczuć głodu i sytości. Zwracanie uwagi na fizjologiczne reakcje ciała to
jeden z najlepszych sposobów na oszacowanie, kiedy zacząć jeść, a kiedy przestać. Oczywiście
posiłki trzeba zaplanować z uwzględnieniem treningów i harmonogramu pracy zawodowej
lub szkoły, lecz świadomość głodu i sytości także stanowi cenną wskazówkę dotyczącą tego,
kiedy powinieneś jeść i ile. Możesz posłużyć się regułą 20 minut: przestań jeść, zanim się
w pełni najesz, a potem odczekaj 20 minut, aby się przekonać, czy czujesz się syty. Ta ilość
czasu zwykle wystarcza, by organizm przestał dawać oznaki głodu.
Ogranicz konsumpcję wysokoenergetycznych napojów. Uważaj na płynne kalorie — soki
owocowe, alkohol, kawy z mlekiem i inne napoje zawierające dużą ilość cukru. Kalorie lepiej
zjadać niż wypijać.
ŚLEDZENIE POSTĘPÓW
Jednym z ważniejszych elementów planu kontrolowania wagi jest śledzenie postępów. Oto kilka
istotnych wskazówek dotyczących tego procesu.
Krok 1. Bądź sumienny. Czuj się odpowiedzialny wobec dietetyka sportowego, siebie albo diety.
Chodzi tutaj nie tylko o kontrolowanie wagi, ale też o śledzenie tego, co zjadasz. Prowadź dziennik
żywieniowy — w formie elektronicznej, w notesie, który będziesz nosił przy sobie, albo przy użyciu jednego
z wielu dostępnych programów internetowych.
Krok 2. Sprawdzaj masę ciała, ale zachowaj do niej zdrowy dystans. Regularne ważenie się
może być pomocne, ale to, jak często powinieneś się ważyć, jest kwestią indywidualną. Pamiętaj,
że codzienne ważenie się nie jest szczególnie przydatne, jeśli nie liczyć śledzenia zmian w nawodnieniu
i poziomie zapasów paliwa w organizmie. Jeśli będziesz się ważył codziennie (przez dowolnie długi
czas), to zasięgnij obiektywnej rady specjalisty, który pomoże Ci w interpretacji danych. Na przykład
po trudnych treningach możesz dostrzec przejściowe wzrosty masy ciała, wynikające ze zmian
w poziomach płynów ustrojowych, zmagazynowania w mięśniach ubocznych produktów przemiany
materii oraz ze stanów zapalnych. Oswojenie się z naturalnymi, indywidualnymi fluktuacjami wagi
ciała pomaga ostudzić emocje, które może wywołać ważenie się.
Krok 3. Analizuj skład ciała w odpowiednich odstępach czasu. Zmiany składu ciała wymagają
więcej czasu. W zależności od tempa spadku masy analizę składu ciała należy przeprowadzać co
4 – 12 tygodni — tym rzadziej, im wolniejsze jest tempo chudnięcia.
Krok 4. Przeglądaj dziennik żywieniowy pod kątem aktualnych nawyków kulinarnych, wielkości
porcji i tych aspektów diety, które przysparzają największych problemów.
Krok 5. Zaplanuj nagrody niebędące jedzeniem. Nagradzaj się za systematyczność i postępy.
Wybieraj niskoglikemiczne produkty żywnościowe. Dzięki temu łatwiej zwalczysz uczucie
łaknienia, będziesz miał poczucie sytości i opóźnisz nadejście głodu między posiłkami. Aby
obniżyć wypadkowy indeks glikemiczny posiłków, możesz łączyć węglowodany o wyższym
indeksie glikemicznym z białkami.
Weryfikuj wielkość porcji podczas posiłków. Zapoznaj się z zalecanymi wielkościami porcji
w diecie i regularnie sprawdzaj, ile rzeczywiście zjadasz, aby mieć pewność, że jesteś na
właściwej drodze. Jedząc poza domem, uważaj na powiększone, promocyjne porcje. Jedzenie
więcej, niż to konieczne, wcale się nie opłaca.
Czerp radość z jedzenia i pozwól sobie na coś dobrego. Jedzenie to nie tylko paliwo, ale
także źródło radości. Kiedy tylko możesz, spokojnie usiądź przy posiłku i czerp z niego radość;
jedz powoli i rozkoszuj się. Pamiętaj, by w menu regularnie pojawiały się Twoje ulubione
dania.
Miej plan na okoliczność towarzyskich spotkań przy jedzeniu. Jedzenie podczas spotkań
towarzyskich może być jednym z największych wyzwań. Spróbuj z wyprzedzeniem zapoznać
się z menu i opracować taktykę działania. Kontroluj porcje i nie krępuj się zostawić części

jedzenia na talerzu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz