Pomyśl, kiedy pierwszy raz postanowiłeś przejść na dietę.
Co Tobą kierowało? Zamknij oczy i wsłuchaj się w siebie.
Może dokładnie pamiętasz ten moment. Może to było wtedy,
gdy w piątej klasie Twoja sympatia powiedziała, że jesteś gruby. A może wtedy,
gdy usłyszałeś rozmowę rodziców, którzy martwili się o Twoją tuszę.
A może Twoja miłość wybrała kogoś innego, szczuplejszego?
Wróć myślami do tamtych chwil. Poczuj to, co czułeś wtedy.
Czy coś się od tamtej pory zmieniło? Nadal jesteś
szarą myszką, grubaskiem, porzuconym kochankiem? A może jesteś zupełnie kimś
innym?
Zastanów się przez chwilę, czy nie odchudzasz się przypadkiem
z powodów, które były dla Ciebie ważne dziesięć, dwadzieścia, a może nawet
trzydzieści lat temu.
Tamte powody zdezaktualizowały się i być może z tego
wynikają Twoje kiepskie rezultaty.
Nasz umysł jest tajemnicą. Wiemy jednak, że zapisują
się w nim „programy”. Jeżeli wystarczająco często coś słyszymy, zaczynamy w to
wierzyć. Poważnie! Zostałeś zaprogramowany.
Przez kogo? Kogoś, kto był dla Ciebie ważny.
Niekoniecznie dlatego, że go szanowałeś. Mogłeś się
go bać, nienawidzić, albo kochać. Ten ktoś wmówił Ci, że coś z Tobą nie tak.
Może kochanek powiedział, że masz „słodkie fałdki”, albo
odbiła Ci go szczuplejsza dziewczyna. Pan z WF-u ciągle prawił Ci wymówki, a
mama zbyt często nazywała Cię pieszczotliwie „słodkim misiaczkiem”.
Zastanów się nad tym.
Ważne jest to, czy te „programy” są nadal aktualne.
Może jesteś piękną, zgrabną kobietą i nie musisz się
odchudzać ani „być na diecie”. Wystarczy, że zmienisz myślenie o sobie.
A może jednak masz nadwagę? Może ciągle boisz się ludzi,
którzy krzyczą na Ciebie i uciekasz wtedy do lodówki.
Stop! Nie jesteś już małym chłopcem! Nie jesteś małą
dziewczynką! Nie musisz się chować!
Może Twoja przygoda z dietą zaczęła się dopiero
teraz?
Zapytaj siebie o przyczynę. Jeżeli chcesz schudnąć i
iść dalej – wspaniale! Jeżeli jednak jesteś na diecie od jakiegoś czasu,
rezultatów brak, a „bycie na diecie” wchodzi Ci w nawyk, zapytaj siebie, po co
Ci to! Kto podrzucił Ci ten pomysł? Dlaczego to robisz?
Powinieneś to wiedzieć, żeby odchudzać się
efektywnie albo odrzucić przymus diety.
Poszukaj przyczyny swojego ciągłego odchudzania.
Popracuj nad tym. Jeżeli nie będziesz sobie dawał
rady, idź po pomoc do specjalisty, dietetyka albo psychologa.
Być może w ciągu kilku spotkań zmieni się cały Twój świat
i postrzeganie siebie.
Ćwiczenie:
Wypisz 5 powodów, dla których odchudzałeś się
w przeszłości.
1.
.........................................................................................
2.
.........................................................................................
3. .........................................................................................
4.
.........................................................................................
5.
.........................................................................................
Skojarzenia.
1. Jedzenie jest dla mnie:
.........................................................................................
2. Słodycze, przekąski są dla mnie:
.........................................................................................
3. Szczupli ludzie są:
.........................................................................................
4. Otyli ludzie są:
.........................................................................................
Przeczytaj na spokojnie to, co napisałeś i pomyśl o
tym.
Czy to były dobre powody? Czy na pewno nadal są aktualne?
Co myślisz o jedzeniu i ludziach?
WIĘCEJ PORAD TUTAJ: MOTYWATOR DIETETYCZNY>>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz