czwartek, 21 czerwca 2018

ODCHUDZAJĄCY PLAN ODŻYWIANIA

Bright Line Eating. Jak stać się szczupłym, szczęśliwym iwolnym człowiekiem Susan Peirce Thompson >>>


Wyobrażam sobie, że bardzo chcesz czytać dalej, aby dowiedzieć się
wreszcie, co będziesz jeść. Nie martw się, masz ogromny wybór. Tak, już
słyszę, jak pytasz: „Ale czy będzie mi smakowało?”.
Tak.
Ostatecznie na pewno będzie Ci smakowało. Być może przypadnie
Ci do gustu nawet od razu. Pokarmy, które możesz spożywać, są bardzo
różnorodne, ponieważ Bright Line Eating stanowi całościowy model
stylu życia. Nie chodzi o życie przez sześć tygodni wyłącznie na sałacie
albo na grejpfrucie. Chodzi o jedzenie wartościowych pokarmów, które są
dobre dla Twojego mózgu, w ilościach, które przekładają się na spadek
masy ciała, a następnie na utrzymywanie nowej, obniżonej wagi.
W związku z radością płynącą z jedzenia mam trzy dobre wiadomości.
Po pierwsze, jeżeli problemem w Twoim przypadku była down-regulacja,
to w miarę zdrowienia receptorów dopaminy będziesz stopniowo odczuwać
coraz intensywniej smak jedzenia w taki sposób, w jaki nie było
Ci to dane być może od lat. Po drugie, każda komórka w kubkach smakowych
obumiera i jest zastępowana przez nową co dwa tygodnie1, dlatego
wraz z procesem oczyszczania Twoje kubki smakowe będą przechodziły
własną ewolucję i wkrótce okaże się, że jedzenie ma smak wprost
FANTASTYCZNY. Mówię Ci to jako osoba, która kiedyś jadała ogromne
ilości surowego ciasta, a teraz jada bardzo dużo warzyw. Uwielbiam
warzywa — smakują niesamowicie oraz zapewniają mi uczucia sytości
i satysfakcji. Niemniej jednak nie zaczęłam doceniać warzyw z dnia na
dzień. Po trzecie, odkryjesz, że spożywane przez Ciebie pokarmy smakują
lepiej, ponieważ będziesz siadać do każdego posiłku z żołądkiem żądnym jedzenia oraz ciałem, które naprawdę chce i potrzebuje „paliwa”
2. Okazuje się, że taki stan ma ogromny wpływ na smak jedzenia.
Nie wiem jak Ty, ale ja w przeszłości zawsze „lałam do pełna”, jeszcze
zanim w ogóle zapaliła się „kontrolka paliwa”. A ponieważ moje ciało tak
naprawdę wcale tego nie potrzebowało, musiałam poszukiwać hipersmacznych
bomb, aby ukoić swoje wyczerpane kubki smakowe. Było, minęło.
Gdy czuje się prawdziwy, fizjologiczny głód, wówczas duża porcja kolorowego
i zdrowego jedzenia smakuje fenomenalnie. Wydaje się, że ciało
mówi: „MNIAM! Dziękuję!”.
Słowo ostrzeżenia: kiedy będziesz czytać plan odżywiania po raz pierwszy,
być może silniej zareagujesz na coś, co wydaje się skomplikowanym,
sztywnym i przytłaczającym systemem. Zdarza się to często. Obiecuję,
że wszystko bardzo, bardzo szybko stanie się proste i zacznie wydawać
łatwe. Komponowanie posiłków początkowo jest skomplikowane, bo
istnieje mnóstwo wspaniałych możliwości. Wchłonięcie tych wszystkich
informacji naraz może przypominać próbę picia wody z hydrantu. Radzę
Ci więc przeczytać je wszystkie, następnie zrobić kilka głębszych
oddechów, uspokoić się i po prostu dać sobie trochę czasu na popróbowanie
i sprawdzenie, co z tego wyniknie. Żadnych zobowiązań, tylko eksperyment.
Udało się tysiącom ludzi, którzy przecież niczym się od Ciebie
nie różnią. Plan wspaniale się sprawdza, kiedy się go realizuje.
Jest jeszcze coś, na co muszę Cię przygotować. Być może zaskoczy
Cię, że to mówię. Plan odżywiania nie jest opracowany z myślą o optymalnym
odżywianiu. Jest opracowany tak, aby był obszernym, łagodnym
planem, którego realizacja sprawi, że staniesz się szczęśliwym, szczupłym
i wolnym człowiekiem. Chciałabym, abyś po przemianie albo w jej trakcie
poczuł inspirację do coraz większej liczby coraz zdrowszych wyborów…
które naturalnie rozbudzą Twoją ciekawość co do składników odżywczych
i sprawią, że zechcesz zamieniać sałatę lodową na rukolę albo jarmuż.
Ponieważ jednak proponuję Ci całkowite wyeliminowanie cukru i mąki,
rezygnację z przekąsek oraz ważenie i odmierzanie jedzenia, nie skłaniam
się ku nakładaniu „na wejściu” większej liczby ograniczeń, jeżeli nie są
rzeczywiście konieczne do początkowego odchudzania. Nie brakuje specjalistów,
których jedynym celem jest pomaganie ludziom w osiąganiu
stanu jak najlepszego zdrowia poprzez optymalne odżywianie — my jednak
nie potrzebujemy takich osób. Te role zostały już dobrze obsadzone.
Ja postrzegam swoją pracę odmiennie. Jestem po to, aby Cię doprowadzić
do ciała o właściwych rozmiarach oraz przekazać Ci pełną kontrolę
w zakresie jedzenia, które bierzesz do ust. Dzięki temu dokonywanie jeszcze zdrowszych wyborów żywieniowych będzie czymś, co możesz robić,
jeśli tylko chcesz. Oczywiście jeżeli pragniesz celować w „optymalne
odżywianie” już od pierwszego dnia, to również doskonale. Wszystkie
najpożywniejsze pokarmy zostały przewidziane w planie, więc nic nie stoi
na przeszkodzie Twoim sukcesom.
Niewykluczone, że podczas lektury odchudzającego planu odżywiania
nasunie Ci się pytanie, jak to możliwe, że jeden plan jest odpowiedni dla
wszystkich. Często je słyszę. Odpowiedź brzmi następująco: różnice
w rozmiarach ludzi oraz ich metabolizmach uwidaczniają się po prostu
w tym, jak szybko zrzucają oni zbędne kilogramy; gdy zaś osiągają docelową
wagę, wówczas przechodzą do różnych rozwiązań w zakresie jej
utrzymywania, bazujących na ich potrzebach metabolicznych. Zauważ,
że odchudzający plan odżywiania nie przewiduje takich samych ilości jedzenia
dla każdej osoby każdego dnia. Na początek na wszystkie trzy
posiłki mężczyźni dostają więcej białka niż kobiety. Jednocześnie i Ty
możesz dość łatwo zmieniać ilość spożywanego jedzenia. Na przykład
możesz jako źródło białka wybrać chudy twaróg albo orzechy nerkowca,
ale w przypadku tych drugich spożyjesz prawie cztery razy więcej kalorii.
Dlatego też możemy mówić o „lekkich” albo „ciężkich” wyborach w ramach
planu odżywiania, bazujących na Twoich potrzebach albo tym,
czy na przykład danego dnia planujesz długą wycieczkę pieszą.
I jeszcze jedna uwaga: jeżeli jesteś obecnie związany z określoną filozofią
odżywiania, taką jak dieta paleo, nutritarianizm, weganizm czy dieta bezglutenowa,
obiecuję, że z łatwością dostosujesz omawiany tu plan do
swoich potrzeb bez łamania przestrzeganych dotąd zasad. Od 2012 roku
jadam głównie produkty roślinne, a dzięki Bright Line Eating zawsze pozostawałam
pięknie szczupła — przez wszystkie lata, kiedy włączałam
mięso i nabiał, jak również przez wszystkie późniejsze lata. Dopóki dana
filozofia nie zakłada jedzenia ciastek każdego wieczoru, dopóty można ją
połączyć z programem Bright Line Eating.
Wreszcie, kiedy zaczynasz czytać niniejsze słowa, zachęcam Cię do spolegliwości,
a jednocześnie po prostu do zachowywania otwartego umysłu.
Osoby, które odnoszą największe sukcesy w realizacji programu Bright
Line Eating, to te, które po prostu postanawiają zaufać planowi w takiej
postaci, w jakiej został opracowany. Wszak nic, czego kiedykolwiek próbowałeś
wcześniej, nie doprowadziło Cię tam, gdzie chciałeś się znaleźć,
prawda? Tysiące przypadków świadczą o tym, że mapa Bright Line Eating
jest wiarygodna. Zaufaj jej więc. żądnym jedzenia oraz ciałem, które naprawdę chce i potrzebuje „paliwa”
2. Okazuje się, że taki stan ma ogromny wpływ na smak jedzenia.
Nie wiem jak Ty, ale ja w przeszłości zawsze „lałam do pełna”, jeszcze
zanim w ogóle zapaliła się „kontrolka paliwa”. A ponieważ moje ciało tak
naprawdę wcale tego nie potrzebowało, musiałam poszukiwać hipersmacznych
bomb, aby ukoić swoje wyczerpane kubki smakowe. Było, minęło.
Gdy czuje się prawdziwy, fizjologiczny głód, wówczas duża porcja kolorowego
i zdrowego jedzenia smakuje fenomenalnie. Wydaje się, że ciało
mówi: „MNIAM! Dziękuję!”.
Słowo ostrzeżenia: kiedy będziesz czytać plan odżywiania po raz pierwszy,
być może silniej zareagujesz na coś, co wydaje się skomplikowanym,
sztywnym i przytłaczającym systemem. Zdarza się to często. Obiecuję,
że wszystko bardzo, bardzo szybko stanie się proste i zacznie wydawać
łatwe. Komponowanie posiłków początkowo jest skomplikowane, bo
istnieje mnóstwo wspaniałych możliwości. Wchłonięcie tych wszystkich
informacji naraz może przypominać próbę picia wody z hydrantu. Radzę
Ci więc przeczytać je wszystkie, następnie zrobić kilka głębszych
oddechów, uspokoić się i po prostu dać sobie trochę czasu na popróbowanie
i sprawdzenie, co z tego wyniknie. Żadnych zobowiązań, tylko eksperyment.
Udało się tysiącom ludzi, którzy przecież niczym się od Ciebie
nie różnią. Plan wspaniale się sprawdza, kiedy się go realizuje.
Jest jeszcze coś, na co muszę Cię przygotować. Być może zaskoczy
Cię, że to mówię. Plan odżywiania nie jest opracowany z myślą o optymalnym
odżywianiu. Jest opracowany tak, aby był obszernym, łagodnym
planem, którego realizacja sprawi, że staniesz się szczęśliwym, szczupłym
i wolnym człowiekiem. Chciałabym, abyś po przemianie albo w jej trakcie
poczuł inspirację do coraz większej liczby coraz zdrowszych wyborów…
które naturalnie rozbudzą Twoją ciekawość co do składników odżywczych
i sprawią, że zechcesz zamieniać sałatę lodową na rukolę albo jarmuż.
Ponieważ jednak proponuję Ci całkowite wyeliminowanie cukru i mąki,
rezygnację z przekąsek oraz ważenie i odmierzanie jedzenia, nie skłaniam
się ku nakładaniu „na wejściu” większej liczby ograniczeń, jeżeli nie są
rzeczywiście konieczne do początkowego odchudzania. Nie brakuje specjalistów,
których jedynym celem jest pomaganie ludziom w osiąganiu
stanu jak najlepszego zdrowia poprzez optymalne odżywianie — my jednak
nie potrzebujemy takich osób. Te role zostały już dobrze obsadzone.
Ja postrzegam swoją pracę odmiennie. Jestem po to, aby Cię doprowadzić
do ciała o właściwych rozmiarach oraz przekazać Ci pełną kontrolę
w zakresie jedzenia, które bierzesz do ust. Dzięki temu dokonywanie jeszcze zdrowszych wyborów żywieniowych będzie czymś, co możesz robić,
jeśli tylko chcesz. Oczywiście jeżeli pragniesz celować w „optymalne
odżywianie” już od pierwszego dnia, to również doskonale. Wszystkie
najpożywniejsze pokarmy zostały przewidziane w planie, więc nic nie stoi
na przeszkodzie Twoim sukcesom.
Niewykluczone, że podczas lektury odchudzającego planu odżywiania
nasunie Ci się pytanie, jak to możliwe, że jeden plan jest odpowiedni dla
wszystkich. Często je słyszę. Odpowiedź brzmi następująco: różnice
w rozmiarach ludzi oraz ich metabolizmach uwidaczniają się po prostu
w tym, jak szybko zrzucają oni zbędne kilogramy; gdy zaś osiągają docelową
wagę, wówczas przechodzą do różnych rozwiązań w zakresie jej
utrzymywania, bazujących na ich potrzebach metabolicznych. Zauważ,
że odchudzający plan odżywiania nie przewiduje takich samych ilości jedzenia
dla każdej osoby każdego dnia. Na początek na wszystkie trzy
posiłki mężczyźni dostają więcej białka niż kobiety. Jednocześnie i Ty
możesz dość łatwo zmieniać ilość spożywanego jedzenia. Na przykład
możesz jako źródło białka wybrać chudy twaróg albo orzechy nerkowca,
ale w przypadku tych drugich spożyjesz prawie cztery razy więcej kalorii.
Dlatego też możemy mówić o „lekkich” albo „ciężkich” wyborach w ramach
planu odżywiania, bazujących na Twoich potrzebach albo tym,
czy na przykład danego dnia planujesz długą wycieczkę pieszą.
I jeszcze jedna uwaga: jeżeli jesteś obecnie związany z określoną filozofią
odżywiania, taką jak dieta paleo, nutritarianizm, weganizm czy dieta bezglutenowa,
obiecuję, że z łatwością dostosujesz omawiany tu plan do
swoich potrzeb bez łamania przestrzeganych dotąd zasad. Od 2012 roku
jadam głównie produkty roślinne, a dzięki Bright Line Eating zawsze pozostawałam
pięknie szczupła — przez wszystkie lata, kiedy włączałam
mięso i nabiał, jak również przez wszystkie późniejsze lata. Dopóki dana
filozofia nie zakłada jedzenia ciastek każdego wieczoru, dopóty można ją
połączyć z programem Bright Line Eating.
Wreszcie, kiedy zaczynasz czytać niniejsze słowa, zachęcam Cię do spolegliwości,
a jednocześnie po prostu do zachowywania otwartego umysłu.
Osoby, które odnoszą największe sukcesy w realizacji programu Bright
Line Eating, to te, które po prostu postanawiają zaufać planowi w takiej
postaci, w jakiej został opracowany. Wszak nic, czego kiedykolwiek próbowałeś
wcześniej, nie doprowadziło Cię tam, gdzie chciałeś się znaleźć,
prawda? Tysiące przypadków świadczą o tym, że mapa Bright Line Eating
jest wiarygodna. Zaufaj jej więc.
ZOBACZ CAŁOŚĆ: Bright Line Eating. Jak stać się szczupłym, szczęśliwym iwolnym człowiekiem Susan Peirce Thompson >>>

czwartek, 7 czerwca 2018

Superjagody


Rośliny jagodowe to biologiczna rodzina, do której należą m.in. aronia, agrest, jagody, truskawki, borówki, porzeczki, winogrona i żurawina. Słyną ze swoich właściwości smakowych i prozdrowotnych. Ich niewątpliwym atutem – widocznym już na pierwszy rzut oka – są barwniki roślinne i przeciwutleniacze (o tym kilka słów poniżej). Świeże, mają wysoką zawartość witaminy C. Owoce jagodowe to prawdziwe bogactwo minerałów (magnezu, potasu, wapnia i żelaza). Dzięki pesteczkom w nich zawartym, są również świetnym źródłem błonnika. Działają przeciwzapalnie i antyseptycznie.
  
 Badania przeprowadzone na Harvardzie na grupie 16 tysięcy kobiet udowodniły, że wysokie spożycie owoców jagodowych opóźnia procesy demencji, poprawia pamięć, umiejętność logicznego myślenia oraz orientację.
Owoce jagodowe wykazują niezwykle silne działanie przeciwutleniające, chronią nas przed wolnymi rodnikami, przeciwdziałając rozwojowi nowotworów i przedwczesnemu starzeniu się organizmu. Wolne rodniki to reaktywne formy tlenu. Powstają one w organizmie na skutek różnych reakcji zachodzących w sposób naturalny. Większe ilości wolnych rodników wydzielają się m.in. pod wpływem stresu czy zanieczyszczeń. Ponieważ działają one destrukcyjnie na komórki naszego ciała, poprzez uszkadzanie DNA i niszczenie błon, tak ważne jest duże spożycie przeciwutleniaczy, które nas przed nimi uchronią.

Więcej informacji na temat koktajli i przepisy znajdziesz tutaj: Superkoktajle dla zdrowia i urody czylikoktajle z superfoods