czwartek, 30 kwietnia 2015

Planowanie codziennych posiłków-to proste


Autor: Anetta Konstantowska



Przygotowanie zrównoważonego posiłku nie wymaga wcale dużego wysiłku. Wystarczy pamiętać o kilku prostych zasadach. Jak wygląda zbilansowany posiłek? Jak banalne danie zamienić w oryginalny przysmak? To bardzo łatwe.

Ważne jest, by utrzymywać właściwe proporcje składników odżywczych w codziennej diecie. Proporcje te wyglądają następująco: 40-60 procent zbóż pełnoziarnistych, 10-20 procent wysokiej jakości białek oraz 30-50 procent świeżych owoców i warzyw.
Zbilansowany posiłek zawiera białko, węglowodany złożone  oraz jeden lub więcej dodatek warzywny. Kiczadi (proste, indyjskie danie złożone z ryżu basmati, fasoli mung oleju oraz przypraw) jest dobrym przykładem potrawy jednogarnkowej, która zawiera wszystkie wyżej wspomniane składniki.
Warzywna zupa jęczmienna jest innym świetnym daniem tego typu, jeśli dodamy do niej tofu lub soczewicę. Innym łatwym przykładem jest curry warzywne z ryżem. Przyprawy zaostrzają smak oraz przyozdabiają dania. Dzięki przyprawom (kurkuma, kolendra, suszona pietruszka, cynamon, tymianek, kmin i wiele innych) nudny posiłek może stać się ciekawym daniem w bardzo szybki sposób.
Każda dosza ma swój czas, w którym jest najsilniejsza w ciągu roku. Podobnie w dzień i w nocy każda z doszy ma swoją dominującą porę. O świcie, o szóstej rano, kapha dopiero zaczyna wzbierać i kontynuuje ten proces do godziny dziesiątej. Jest to właściwy czas, zwłaszcza dla osób kapha, by zjeść coś lekkiego. Dla osób wata śniadanie może być inne, bogatsze, ale osoby kapha w tym czasie powinny jeść niewiele.
Około dziesiątej rano wzrasta dosza pitta. Wtedy osoby, u których dominuje dosza pitta, zaczynają być naprawdę głodne. W ajurwedzie godzina 10 lub 11 rano to pora, w której podaje się drugie śniadanie.
Niektóre osoby wata i pitta twierdzą, że lekki podwieczorek około godz. 15 czy 16 stabilizuje je i pomaga zachować energię do wieczora. Jednak dla osób kapha taka przekąska jest zbyteczna. Energia wata dominuje od godz. 14 do 18, po czym znowu wzrasta energia kapha.
Czas kapha nie stymuluje trawienia zbyt intensywnie. Późne jedzenie sprzyja gromadzeniu się kapha w ciele, zwłaszcza u osób o tej konstytucji. Osoby wata spożywają lżejsze posiłki raczej wieczorem niż rano. Osoby pitta zwykle jadają kolację (obiadokolację) z dużym apetytem. Osoby kapha powinny wieczorem spożywać lekkie pokarmy, np. sałatkę.
Od godz. 22 do drugiej nad ranem dominuje element pitta. Nadszedł czas, by system trawienny asymilował to, co przyjął w ciągu dnia. O świcie cały cykl rozpoczyna się na nowo.
Trzymając się tego rozkładu – przerwy między posiłkami wynoszą zwykle około 4 godziny. Jest to czas, w którym odbywa się trawienie w odcinku żołądkowo-jelitowym, dlatego przerwa w jedzeniu jest konieczna. Jeśli zaczniesz podjadać duże ilości przekąsek między głównymi posiłkami (np. przed kolacją czy przed obiadem), spowoduje to zahamowanie ognia trawiennego oraz ciężkość.
Obserwuj swój organizm i jego reakcje na spożywane posiłki, a przekonasz się, jak to działa w twoim przypadku.


po więcej informacji zapraszamy na

środa, 29 kwietnia 2015

Pracujesz przy komputerze? Sprawdź, jak dbać o swoje oczy


Autor: Tomasz Zieracki



Obecnie wiele osób pracuje na stałe przy komputerze. Jest to wygodne, jednak zawsze musimy pamiętać o naszym wzroku. Jak pomóc swoim oczom i zachować ich dobrą formę? Na te pytania znajdziesz odpowiedzi w poniższym tekście.

Obecnie coraz więcej osób pracuje przy komputerach – w biurach, sklepach, w domach. Nieraz przed ekranem spędzamy po kilka godzin dziennie bez przerwy. Chociaż nie ma jednoznacznych dowodów naukowych na to, że długie przesiadywanie przed komputerem wpływa na tworzenie się i pogłębianie wad wzroku, to jednocześnie niezaprzeczalnie męczy ono oczy, powodując ich nadmierne wysychanie, łzawienie, zaczerwienienie. Gdy także pracujesz przed komputerem, sprawdź, jak chronić swój wzrok skutecznie.
Częste objawy kłopotów ze wzrokiem
Wśród objawów, które powinny nakłonić cię do wizyty w aptece lub u okulisty, znajdują się:
  • pieczenie, łzawienie i swędzenie
  • gorsza ostrość widzenia po kilku godzinach pracy przy komputerze
  • częste bóle głowy oraz ból oczu
  • zamglone widzenie z bliska lub z daleka
  • podwójne widzenie obrazu na ekranie
Pracuj zgodnie z zasadami BHP
Także pracownicy na stanowiskach administracyjno-biurowych, którzy pracują przed komputerami, muszą przestrzegać zasad BHP oraz zawartych w innych dokumentach, na przykład Sanepidu. Zgodnie z nimi odległość monitora powinna wynosić około 70 centymetrów. Także górny brzeg monitora powinien znajdować się poniżej linii oczu. Warto pamiętać, że monitory starszej generacji – kineskopowe bardziej męczą wzrok od nowoczesnych monitorów LED i LCD.
Jak pomóc przemęczonym oczom?
Gdy pojawiają się u ciebie wymienione powyżej objawy, warto zacząć działać od razu. Na początek warto skorzystać z prostych ćwiczeń oraz udać się do apteki, by zakupić sztuczne łzy, które będą dbały o prawidłowe nawilżenie oczu.
Ćwiczenia oczu dla osób pracujących przed komputerem:
  • często odwracaj wzrok od ekranu i patrz daleko przez siebie, na przykład za okno czy na długi korytarz
  • patrz w górę, dół, w prawo i w lewo
  • co jakiś czas często mrugaj, by nawilżyć oczy
Pamiętaj też o właściwym umiejscowieniu komputera. Na jego ekranie się powinny pojawiać się odblaski o lamp. Pamiętaj o zasłanianiu okien, gdy w ekran świeci słońce. Wyeliminuj jaskrawe oświetlenie bezpośrednio na ekran i stosuj lampy łagodnie rozpraszające światło. Ustaw także odpowiednio jasność i kontrast ekranu, żeby nie męczył wzroku.
Pamiętaj o wizycie u okulisty
Jeżeli masz problemy ze wzrokiem – dalekowzroczność, krótkowzroczność, astygmatyzm, pamiętaj o tym, aby umówić się do okulisty na badanie. Będzie mógł on dobrać odpowiednią metodę korekcji wzroku oraz zalecić odpowiednie środki. 

Artykuł powstał dzięki współpracy z właścicielem strony januszewskiokulista.com.pl.

wtorek, 28 kwietnia 2015

Polscy eksperci w trosce o zdrowe piersi kobiet- samobadanie i profilaktyka receptą na zdrowie Polek


Autor: Anna Chmielewska



Rak piersi jest najczęstszym nowotworem występującym u Polek. Jego wczesna diagnostyka i odpowiednie leczenie gwarantują całkowite wyleczenie. Nie każdy guz w piersi to rak, ale każdy wymaga obserwacji i diagnostyki.

Każda kobieta powinna badać piersi raz w miesiącu, korzystać odpowiednio do wieku z USG lub mammografii i natychmiast udać się do lekarza, gdy zaobserwuje u siebie coś niepokojącego (np. wyczuwalne zgrubienie, guz, zmiany na skórze, wyciek z brodawki).
Prof. dr hab. n. med. Ewa Nowak-Markwitz z Kliniki Onkologii Ginekologicznej AM  podkreśla: „Ryzyko zachorowania wzrasta wraz z wiekiem. 80% wszystkich nowotworów występuje u kobiet po 50 roku życia. Bardzo ważne jest także przeprowadzenie tzw. wywiadu rodzinnego. Zachorowanie wzrasta co najmniej dwukrotnie jeżeli rak sutka wystąpił u którejś z kobiet w pierwszej linii pokrewieństwa (matka, córka). Rakowi sprzyja także otyłość. Nawet 5 kg nadwagi daje wzrost ryzyka na poziomie 8%. Częściej także mogą zachorować panie, u których wcześnie pojawiła się miesiączka, a późno menopauza.”  Jak twierdzą eksperci, narażone są również osoby stosujące  hormonalną terapię zastępczą. Zachorowaniom sprzyja dodatkowo nadmierne spożywanie alkoholu.  Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że na ryzyko pojawienia się nowotworu ma poza tym wpływ trybu życia, jaki prowadzimy. Dotyczy to zachowań, które wpływają bezpośrednio na metabolizm hormonalny. Kobiety powinny więc dbać o niski poziom stresu, aktywność fizyczną i zdrową dietę (minimalizującą produkty z nasyconymi tłuszczami zwierzęcymi). Rozwój tej choroby we współczesnym świecie przypisuje się przedłużeniem średniej długości życia i czynnikom związanym z uprzemysłowieniem.
„80% przypadków raka sutka jest najczęściej wyczuwalne jako guzy.- tłumaczy dalej prof. Ewa Nowak-Markwitz – Guz pierwotny u ponad 50% chorych jest umiejscowiony nad sutkiem, po zewnętrznej stronie piersi“. Rozpoznanie choroby uzyskuje się podczas wywiadu lekarskiego,  badań palpacyjnych, mammografii, biopsji (u pacjentek po 35 roku życia), rezonansu magnetycznego lub na podstawie typowych objawów. „Pacjentki powinny zwrócić uwagę swoim ginekologom – kontynuuje profesor - że badanie piersi jest ich obowiązkiem podczas każdej wizyty. Lekarza także należy poprosić o instrukcje jak to robić samemu”.
Choroba we wczesnym stadium zaawansowania nie daje objawów klinicznych, a jednocześnie w tych przypadkach leczenie jest wysoce efektywne.  Jeszcze niespełna 10 lat temu, ponad 70% Polek w wieku 15 lat i więcej przyznawało, że nigdy nie wykonało w celach profilaktycznych mammografi (71,9%) czy UGS piersi (76%)* - podstawowych badań diagnostycznych w kierunku wczesnego wykrywania raka piersi. Fakt nie zgłaszania się na badania przesiewowe można tłumaczyć lękiem kobiet przed niepokojącą diagnozą. Ten strach po prostu trzeba przełamać. Na szczęście świadomość kobiet z każdym rokiem wzrasta i coraz częściej zgłaszają one lekarzom wszelkie niepokojące objawy np. nowopowstałe zgrubienia czy uciążliwy ból piersi. Nie każdy guz to rak! Podobnie – nie każda ostra lub przewlekła bolesność piersi musi wskazywać na problem onkologiczny. Jednak w każdym przypadku odpowiednia diagnostyka to podstawa. Aż 85% kobiet skarżących się na ból i obrzęk piersi, po wyeliminowaniu podejrzenia raka, nie podejmuje żadnego leczenia w celu wyeliminowania tych przykrych dolegliwości. Eksperci podkreślają, że to wielki błąd.
Prof. zw. dr hab. n. med. Ryszard Poręba  z Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego podkreśla: „Dla kobiet ważne jest, aby nie lekceważyć objawów, regularnie badać piersi i zgłaszać lekarzowi niepokojące objawy. Z kolei w leczeniu zaburzeń, które objawiają się bolesnością piersi (po wykluczeniu zmian nowotworowych) można stosować leczenie farmakologiczne preparatami syntetycznymi i lekami naturalnymi (roślinnymi). Terapia lekami naturalnymi skutecznie redukuje objaw bólu piersi, nie powodując przy tym niepożądanych objawów ubocznych. Odgrywa to ważną rolę zwłaszcza dla kobiet, które nie chcą stosować terapii hormonalnej“. Uświadamianie Polkom wagi wczesnego wykrywania raka piersi to rola środowiska medycznego, jak i przemysłu farmaceutycznego.

Dane statystyczne: GUS, Krajowy Rejestr Nowotworów
www.leczbolpiersi.pl, www.onkologia.org.pl
 Patronat nad akcją edukacyjną objęła firma Bionorica Polska Sp. z o.o.

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Jak walczyć z pasożytami w organizmie?


Autor: Krzysztof Mroczko



Pasożyty kojarzą nam się ze szkolnych lekcji biologii jako organizmy żerujące na innych. Częstym błędem jest jednak utożsamianie ich jedynie ze światem zwierzęcym lub roślinnym, tak jakby człowiek znajdował się poza systemem. To poważny błąd, o czym świadczyć mogą liczne pasożyty zamieszkujące nasze ciała. Jak się przed nimi bronić?

Pasożyty
Pasożyty to ogromnie liczna grupa żyjątek, niekiedy w ogóle niewidoczna gołym okiem. Nie oznacza to jednak, że można je całkowicie ignorować. Pasożyty mogą prowadzić do wielu groźnych chorób i przewlekłych schorzeń, które niełatwo będzie wyleczyć. Nie wolno zatem bagatelizować tej sprawy, może to się skończyć dla nas nie najlepiej.
Największym problemem przy zachorowaniach na choroby związane z pasożytami jest bardzo trudna diagnoza. Objawy to między innymi nudności, wysypki, anemie, spadki masy ciała i rozdrażnienie. Jak widać z tego krótkiego opisu są to objawy dość powszechne przy wielu chorobach, stąd właśnie wynika wspomniana trudność w ustaleniu konkretnej przyczyny choroby.
Najgroźniejsze dla naszego organizmu są pasożyty układu pokarmowego, czyli robaki. W ludzkim organizmie osiedlają się ich dwa rodzaje – tasiemce, będące robakami płaskimi i obleńce, będące z kolei robakami obłymi. Niektóre z nich mogą osiągać kilkumetrowe długości, zagrażając w ten sposób naszemu całemu układowi pokarmowemu.
Profilaktyka
Najłatwiejszym sposobem na uniknięcie zakażenia przewodu pokarmowego robakami jest unikanie jedzenia surowego lub wpół surowego mięsa. Rezygnacja z tatara, krwistego befsztyka i dań z surową rybą może być wystarczającym środkiem zapobiegawczym przeciw tego rodzaju zagrożeniu naszego zdrowia.
Dobrą praktyką profilaktyczną, zalecaną przez specjalistów, jest picie mieszanek ziołowych. Specjalnie dobrane zioła na pasożyty pozwolą nam spać spokojnie. Co ważne, tego rodzaju zabieg powinno się stosować przynajmniej dwa razy do roku, najlepiej w chwilach przesileń wiosennego jesiennego, gdyż nasz organizm jest wówczas najbardziej podatny na różnego rodzaju infekcje.
Jeśli podejrzewamy zakażenie u siebie lub własnego dziecka, powinniśmy jak najszybciej udać się do specjalisty na komplet testów, które pozwolą na uzyskanie całkowitej pewności co do charakteru zagrożenia i pomoże wybrać sposób najlepszej kuracji.
Higiena i zdrowy rozsądek powinny zawsze nam towarzyszyć w przyjmowaniu pokarmów. Za pomocą tych prostych sposobów na pewno unikniemy niebezpiecznego zarażenia.


Zioła na pasożyty w atrakcyjnej cenie.

niedziela, 26 kwietnia 2015

Jak zrzucić "boczki" i jaki jest sposób na płaski brzuch?


Autor: Albert Kośmider



Dzisiaj absolutne podstawy, które niestety dla wielu osób są niejasne. Skutkiem tego powstają teorie miejscowego spalania tłuszczu z określonego rejonu. Postaram się prostym językiem rozwiać dane mity.

Czy wiecie na czym polega proces chudnięcia?

Otóż chudnięcie jest procesem katabolicznym, czyli rozpadu. Z procesem tym mamy do czynienia szczególnie w momentach, gdy spożywamy mniej kalorii w diecie, niż wydatkujemy. Organizm w takim wypadku broni się przed wyginięciem i wykorzystuje do podtrzymywania funkcji życiowych określone zasoby swojego organizmu, w wyniku czego powstaje niezbędna energia (ATP).

Przykłady katabolizmu to np: hydroliza tłuszczów, glikoliza, katabolizm białek, fermentacja, cykl kwasu cytrynowego...
Jednakże nas w danym temacie najbardziej interesuje redukcja tkanki tłuszczowej, czyli tym samym proces hydrolizy tłuszczów.

Bardzo upraszczając - żywienie ze zmniejszoną kalorycznością powoduje m.in spadek tkanki tłuszczowej (katabolizm tk. tłuszczowej - hydroliza). Z kolei każde zwiększenie aktywności fizycznej powoduje jeszcze większy deficyt energetyczny i tym samym większy katabolizm. Organizm tym sposobem (rozkładając własne tkanki) utrzymuje określone funkcje życiowe dzięki pozyskanej energii.
Czy myślicie, więc że katabolizm jako reakcja stricte biochemiczna występuje miejscowo?
Niestety, albo stety organizm rozkłada tkankę tłuszczową w sposób całościowy, a nie wybiórczy. Identycznie jest z przybieraniem w tkankę tłuszczową, nie potrafimy na nią wpłynąć w taki sposób aby odłożyła się w takim miejscu jakim chcemy. To w jaki sposób będzie ona wzrastała, czy spadała zależy od naszych ogólnych genów, predyspozycji, czy uwarunkowań.
Co w takim razie powinniśmy zrobić, aby stracić w brzuchu, czy w boczkach?
Jeśli chcemy stracić brzuch, czy boczki to powinniśmy postawić na pierwszym miejscu na dobrze zbilansowane żywienie, które zapewni katabolizm. Inaczej mówiąc powinniśmy jeść mniej kalorii niż wydatkujemy. Wskazana będzie dodatkowo aktywność fizyczna, która pobudzi do katabolizmu i poprawi ogólną przemianę materii. Warto abyście uzbroili się w cierpliwość, bo z czasem każdy rejon ciała ulegnie odtłuszczeniu.  Niestety w praktyce pobór energii z tkanki tłuszczowej z okolic brzucha często odbywa się jako ostatni, a w pierwszej kolejności organizm korzysta z zapasów energii zmagazynowanych w okolicach naszych rąk, czy łydek. Dlatego wszelkie katowania brzucha nie mają racji bytu, i co najwyżej mogą wzmocnić mięśnie brzucha albo je rozbudować, ale jedynie w przypadku żywienia z nadwyżką kaloryczną powyżej naszej normy. Podczas redukowania tk. tłuszczowej tak na prawdę brzuch możemy ćwiczyć 2 razy w tyg po 2-3 ćwiczenia i tyle wystarczy. 
Osobiście na redukcji brzuch ćwiczę 2 razy w tygodniu, tak jak moi podopieczni.
Na koniec badanie dla pozostałych niedowiarków.

Zebrano grupę 24 osób, którą podzielono podzielono na dwie grupy. Pierwsza stosowała przez 6 tygodni zestaw ćwiczeń podobny do A6W. Polegał on na wykonywaniu 5 dni w tygodniu 7 ćwiczeń w 2 seriach po 10 powtórzeń, co daje całkiem niezły wynik 140 powtórzeń. Druga grupa z kolei nie ćwiczyła wcale. Obie stosowały za to, żywienie bez deficytu kalorycznego.
Wspomniane badanie.: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21804427

Jaki był efekt tego doświadczenia? 
Nie stwierdzono istotnego wpływu ćwiczeń brzucha na masę ciała, ilość tkanki tłuszczowej, czy procentową zawartości tłuszczu i zmian w obwodzie brzucha i fałdu skórnego brzucha.
Warto zaznaczyć, iż takich badań jest wiele!


Autor: Trener personalny Albert Kośmider

sobota, 25 kwietnia 2015

Uzależnienia od narkotyków


Autor: kornpp



Przyczynami sięgania po narkotyki jest wiele. O tym czy dana osoba uzależni się od nich decyduje wiele czynników, np. zarówno psychofizyczna konstrukcja jednostki, ale także i właściwości  danej substancji oraz czynników społecznych.


Rodzaje narkotyków
Substancje psychoaktywne, zwane potocznie narkotykami, które pozyskiwane są zarówno w sposób naturalny jak i syntetyczny, mają szalenie destrukcyjne działanie na nasz organizm. Dlatego też warto jest zrozumieć z jakich powodów są one, aż tak niebezpieczne.

Wyróżniamy sześć głównych grup substancji psychoaktywnych, z których najczęściej nadużywane są leki nasenne oraz uspokajające, pozostałe to:
  • opiaty/opioidy (np. heroina, opium),
  • konopie indyjskie (marihuana, haszysz),
  • kokaina,
  • amfetamina i jej pochodne,
  • substancje halucynogenne (LSD, grzyby z grupy psilocibe).
Możemy wyróżnić 3 typy działania narkotyków na ludzki organizm:
  • uspokajający,
  • pobudzający,
  • halucynogenny.

Objawy uzależnienia od narkotyków
Najbardziej widoczną oznaką u osoby uzależnionej jest zmiana zachowania, np. porzucenie dotychczasowych pasji czy też wycofanie się z otoczenia.

Dodatkowo pojawiają się również wahania nastroju, np. od nadmiaru energii do apatii. Innymi objawami, które mogą dać się zaobserwować są także nagłe napady agresji oraz złości, które równie szybko znikają.
Innymi objawami, oprócz zmian zachowania, mogą być również różnice w wyglądzie zewnętrznym, np. duża i szybka utrata wagi, bladość cery oraz rozmaite zmiany skórne, znacznie rozszerzone lub zwężone źrenice.
Widoczne mogą stać się także sińce i ślady po nakłuciach, lecz te są zazwyczaj bardzo skrzętnie ukrywane przez osobę biorącą.

Konsekwencje uzależnienia
Po długim okresie uzależnienia zaczynają występować zmiany, które wynikają już ze szkód wyrządzanych ludzkiemu organizmowi przez narkotyki. Wpływają one niekorzystnie na układ odpornościowy czego konsekwencją są częste infekcje czy choroby.

Dość często pojawiają się również skoki ciśnienia i temperatury ciała, dodatkowo w znacznym stopniu może pogorszyć się stan uzębienia (żeby stają się żółte, a nawet czarne, co więcej narkomani bardzo często mogą jes całkowicie stracić.). Bardzo zauważalna jest utrata apetytu.
Działanie narkotyków jest ogólnoustrojowe dlatego pojawiają się także objawy takie jak np. jak ogólne osłabienie, zasłabnięcia, a nawet omdlenia.

Artykuł powstał przy współpracy z http://www.drogadodomu.info

piątek, 24 kwietnia 2015

Zioła wracają do łask


Autor: Krzysztof Mroczko



Zioła od zawsze towarzyszyły ludzkości, ze zmienną jednak popularnością. Wraz z rosnącą świadomością konsumencką, co możemy zaobserwować już od dłuższego czasu, moda na zioła wydaje się powracać. Gdzie tkwi przyczyna tej rosnącej popularności?

Moda na ekologię
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu, na początku rewolucji technologicznej, zdecydowana większość ludzkości wierzyła, że nauka jest w stanie poradzić sobie z każdą chorobą, jaka dotyka nasz gatunek. Udana walka z kilkoma groźnymi chorobami w rodzaju na przykład gruźlicy umacniały jedynie ten sposób myślenia. Kwestia rozwiązania wszelkich problemów za pomocą cudownych pigułek wydawała się jedynie nieco odległa w czasie, właściwie na wyciągnięcie ręki. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała te nadzieje. W dodatku szaleńczy pościg za nowymi technologiami dość mocno spustoszył zasoby naturalne naszej planety, pojawiły się również problemy klimatyczne.
Dziś powoli człowiek powraca do natury, co widoczne jest również w sposobie podejścia do rozwiązań alternatywnych wobec medycyny opartej jedynie o leki syntetyczne. Ziołolecznictwo powoli zaczyna powracać na dawno utracone pozycje. Polska w tym odrodzeniu stosowania preparatów naturalnych znajduje się w ścisłej czołówce Europy, ustępując jedynie Niemcom w spożyciu leków pochodzenia roślinnego. Obecnie około jednej trzeciej wszystkich nabywanych przez Polaków leków to właśnie leki roślinne.
Ostrożnie z ziołami
Ogromną popularność można tłumaczyć chęcią zwrócenia się w stronę natury, można jednak domniemywać, że leki roślinne swoją pokupność zawdzięczają powszechnemu mniemaniu o ich niskiej szkodliwości, zwłaszcza w zakresie występowania skutków ubocznych. Takie przeświadczenie jest niestety niezgodne z prawdą. Zioła, tak jak leki syntetyczne, mogą być zarówno lekarstwem jak i trucizną, wszystko zależy od rozmiaru dawki. Źle dobrane kuracje ziołowe mogą być zwyczajnie niebezpieczne dla zdrowia. Ostrożność wskazana jest również w przypadku stosowania leków pochodzenia roślinnego jako uzupełnienia kuracji prowadzonej za pomocą leków syntetycznych. Leki te mogą wchodzić w niepożądane reakcje z preparatami roślinnymi, co może być groźne dla zdrowia lub nawet życia chorego. Leki pochodzenia roślinnego i wszelkie kuracje ziołowe powinno się zatem skonsultować z lekarzem prowadzącym lub farmaceutą w aptece.

Naturalna medycyna, w tym zioła na odporność w najlepszych cenach. 

czwartek, 23 kwietnia 2015

Jak dbać o zdrowie wiosną?


Autor: Monika Dywijska



Wiosna to wyjątkowa pora roku nie tylko dlatego, że rośnie temperatura, a słońce nie chowa się za horyzontem już przed siedemnastą. To jednak również pora roku wysoko ceniona dlatego, że może być wykorzystana do wzmocnienia naszego organizmu zmęczonego zimową apatią i przymusowym lenistwem. 

Oczywiście, tylko od nas zależy to, jak wykorzystamy nadchodzący czas, okazuje się jednak, że dbanie o siebie wiosną nie powinno być wcale trudnym zadaniem.

Po pierwsze – ćwicz 
Aktywność fizyczna jest zalecana przede wszystkim dlatego, że charakteryzuje się zbawiennym wpływem na kobiecą sylwetkę, okazuje się jednak, że nie jest to wcale jej jedyna zaleta. Regularne ćwiczenia fizyczne przyczyniają się również do tego, że nasz organizm utrzymuje się w dobrej kondycji i lepiej radzi sobie z przeziębieniami, których przecież trudno jest uniknąć przy nieustannie zmieniającej się temperaturze. Co ważne, aktywność ta wcale nie musi być zbyt intensywna, tak naprawdę bowiem największe znaczenie powinna mieć jej regularność.


Po drugie – jedz zdrowo 
Każdy dobrze wie, że żywność wysoko przetworzona nie jest tym, co wzmacnia ludzki organizm. Nie można nie zgodzić się z tym, że jest bardzo smaczna, trudno jednak utrzymywać, że jest również wartościowa. Na szczęście, wiosną znajdujemy dla niej alternatywę, w sprzedaży w imponującej liczbie pojawiają się bowiem zarówno owoce, jak i warzywa. Ich regularne jedzenie jest w stanie poprawić wygląd naszej sylwetki i pomóc nam w pozbyciu się kilku kilogramów będących pamiątką po zimie. Mówimy jednak również o produktach bogatych w witaminy oraz mikro- i makroelementy, a więc cennych tak z punktu widzenia naszego zdrowia, jak i urody.


Po trzecie – ubieraj się z głową
Skoro wiosna jest tak przyjazną porą roku, dlaczego tak często chorujemy w czasie jej trwania? Okazuje się, że najczęściej sami jesteśmy sobie winni, często nie radzimy sobie bowiem z charakterystyczną dla tej pory roku zmienną pogodą. Pamiętajmy zatem, że do lata pozostało jeszcze kilka miesięcy, kompletując garderobę trzeba więc unikać zarówno przeziębienia, jak i przegrzania.

Wiosna jest okresem przejściowym, dlatego o przeziębienie nietrudno. Warto więc stosować się do wyżej wymienionych zaleceń. Niezwykle istotne jest też zwrócenie uwagi na dietę - chcemy się odchudzić na lato, róbmy to jednak z głową - nie ma diet cud. Dieta to zmiana nawyków żywieniowych na całe życie, która pozwoli na utrzymanie wymarzonej sylwetki.

Więcej o tym, jak dbać o zdrowie, znajdziesz na: http://www.am24.pl.

wtorek, 21 kwietnia 2015

Oleje roślinne – zdrowa alternatywa dla tłuszczów zwierzęcych


Autor: Ewa Bart



Wbrew obiegowym opiniom tłuszcz wcale nie jest wrogiem zdrowego człowieka i prawidłowej sylwetki. Błędne myślenie o tłuszczu może mieć negatywny skutek na nasze zdrowie, dlatego warto dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat.

Człowiek nie może funkcjonować bez spożywania tłuszczu. Dostarcza on nam energii, ułatwia wchłanianie wielu składników odżywczych, witamin. Zapotrzebowanie organizmu na tłuszcz jest uzależnione od wielu czynników, m.in. od płci, wieku, chorób człowieka.
Należy wyraźnie rozgraniczyć tłuszcze pochodzenia zwierzęcego od tłuszczy roślinnych. Te pierwsze jako źródło nasyconych kwasów tłuszczowych podnoszą poziom cholesterolu w organizmie, zaleca się więc ich ograniczanie w diecie, aby zapobiec tworzeniu się zakrzepów w naczyniach krwionośnych i przeciwdziałać miażdżycy. Tłuszcze roślinne natomiast są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które są znacznie zdrowsze dla ludzkiego organizmu. Stąd obecnie duży nacisk kładzie się na jak najczęstsze zastępowanie tłuszczy zwierzęcych roślinnymi. Wyjdzie nam to na zdrowie!
Nienasycone kwasy tłuszczowe znajdziemy w wielu produktach spożywczych, m.in. w rybach, owocach morza, orzechach, a także w olejach roślinnych: słonecznikowym, rzepakowym, lnianym, sojowym, z pestek dyn, awokado i innych.
Olejów roślinnych na rynku jest bardzo dużo. Które wybierać i jak się z nimi obchodzić? Oto podstawowe informacje na ten temat przykładowych trzech rodzajów:
Najpopularniejsza i najmodniejsza jest oliwa z oliwek – nazywana eliksirem długowieczności. Bogata w witaminy  kwas oleinowy, przeciwdziała zakrzepom, zapobiega powstawaniu wolnych rodników, opóźnia procesy starzenia, reguluje trawienie, reguluje poziom cukru we krwi. Ma również zastosowania w kosmetyce. Wśród specjalistów nie ma zgody co do smażenia na oliwie z oliwek, czy jest ono zdrowe czy nie – na ten temat można znaleźć zupełnie sprzeczne opinie. Jedno jest pewne: stosowanie oliwy do skropienia sałaty, jako element winegretu jest na pewno z największą korzyścią dla nas.
Olej rzepakowy – przez wiele lat niedoceniany, a wręcz oceniany negatywnie ze względu na obecność w nim niezdrowego kwasu erukowego. Na szczęście olej rzepakowy dostępny dzisiaj na półkach sklepowych jest od niego całkowicie wolny, produkuje się go bowiem z innych odmian rzepaku. Olej rzepakowy zawiera bardzo zdrowe kwasy tłuszczowe – linolowy,  linolenowy, oleinowy, które wspomagają nasz układ krwionośny, pracę serca, nerek.
Olej sojowy – najmniej znany z prezentowanej trójki. Dzięki swojej zawartości, m.in.  flawonoidom, lecytynie, sterolom, witaminie E ma działanie antyutleniające, łagodzi stany zapalne skóry, nawilża ją, zapewnia prawidłowe funkcjonowanie mózgu i wątroby, reguluje przemianę materii, wzmacnia naszą odporność.
Oliwa z oliwek, olej rzepakowy i sojowy to tylko przykłady zdrowych olejów roślinnych, które trzeba włączyć do swojej codziennej diety. Lista jest bardzo długa, warto więc zainteresować się alternatywnymi źródłami tłuszczu, pamiętając, że to co jemy, ma wpływ na nasze zdrowie.
I jeszcze jedna ogólna zasad co do używania olejów do smażenia. Najlepiej do tego celu stosować oleje rafinowane,  tłoczone na ciepło. Natomiast olejów nierafinowanych, tłoczonych na zimno można używać tylko na zimno – np. do sosów czy sałatek.


poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Chudnij zdrowo z dietą warzywno-owocową


Autor: Agnieszka Szynal-Tuleja



Czujesz się zmęczony/zmęczona? Przybyło Ci kilka kilogramów? Brak Ci zapału i chęci do pracy? Dopadło Cię znużenie i apatia? Możesz odzyskać siły i zgubić zbędne kilogramy za pomocą diety warzywno-owocowej, która jest bardzo skuteczna i co najważniejsze zdrowa. Tracisz kilogramy i przywracasz zdrowie – sprawdź jak to działa.

Na czym polega dieta warzywno-owocowa
To jedna z najskuteczniejszych i najbardziej naturalnych metod leczenia chorób cywilizacyjnych. Chudniesz, nie tracąc witamin, energii, jesteś pełna życia, szczęśliwa, zadowolona. Dieta dostarcza enzymów, mikroelementów, odtruwa, przywraca zdrowie. Pokarm nie zaśmieca organizmu, ale go oczyszcza. Dieta wpływa korzystnie na ok. 60 schorzeń. Podstawą kuracji jest oczyszczenie organizmu z toksyn.
Do przygotowania diety wykorzystuje się warzywa i owoce zawierające śladowe ilości białka i tłuszczu, i duże ilości mikro i makroelementów, witamin, enzymów, błonnika, przeciwutleniaczy i wielu innych substancji czynnych biologicznie, co zapewnia doskonałe przyswajanie tych pokarmów, sprawne oczyszczanie organizmu i jego regenerację.
W trakcie kuracji nie odczuwasz głodu – możesz do woli spożywać produkty będące elementami składowymi diety, bez obawy o przyrost wagi ciała.
KORZYŚCI STOSOWANIA DIETY:
  • stabilizuje ciśnienie krwi
  • rozpuszcza zakrzepy
  • normalizuje poziom cukru
  • likwiduje zapasy tłuszczu
  • usuwa kwas moczowy odłożony w stawach
  • przywraca równowagę kwasowo-zasadową organizmu
  • reguluje pracę przewodu pokarmowego
  • oczyszcza skórę, wygładza zmarszczki
  • przywraca harmonię na płaszczyźnie ciała i ducha
  • hamuje wytwarzanie wolnych rodników
  • usprawnia wydalanie wszelkich toksyn
Przykładowe menu
Skład diety: Przez okres od kilku dni do kilku tygodni, w zależności od wskazań, zaleca się dietę opartą na warzywach nisko skrobiowych, takich jak na przykład:
  • korzeniowe (marchew, buraki, seler, pietruszka, rzodkiew),
  • kapustne (kapusta, kalafior, brokuł),
  • cebulowe (cebula, por, czosnek),
  • dyniowate (dynia, kabaczek, ogórki),
  • psiankowate (pomidor, papryka),
  • liściaste (sałata, natka pietruszki, zioła).
Równocześnie można spożywać niskocukrowe owoce takie jak: jabłka, grejpfruty, cytryny i nieduże ilości jagód. Szczególnie cenne są zielone soki, które pochodzą z zielonych pędów roślin. Są one bogatszym źródłem bioaktywnych składników niż korzenie, posiadają chlorofil, którego budowa chemiczna jest podobna do hemoglobiny, mają aktywne enzymy, które oczyszczają, odtruwają, odnawiają krew, ułatwiają trawienie, alkalizują, dostarczają tlenu, energii, witamin i minerałów w najlepiej przyswajalnej postaci.


Przykłady zielonych pędów na soki: natka pietruszki, seler naciowy, botwina, mniszek, pokrzywa, szczaw, szpinak, brokuł, kapusta, sałata, kiełki lucerny, trawa z pszenicy.



Warzywa i owoce można jeść na surowo, w postaci surówek, zup warzywnych przyprawianych ziołami, warzyw duszonych, pieczonych.
Wśród napojów poleca się picie: wody, soków warzywnych i owocowych, herbat owocowych lub ziołowych, kompotów bez cukru, wywarów z warzyw. W czasie kuracji nie należy spożywać żadnych innych pokarmów jak np. chleba, kasz, oleju itp. Również nie należy pić kawy, mocnej herbaty, alkoholu, ani palić papierosów.

Wersje diety: najcenniejsze są warzywa i owoce surowe, gdyż posiadają aktywne enzymy i biokatalizatory, a wśród nich około 10 tysięcy antyoksydantów m. in. polifenoli, likopenu, witaminy C, E, beta karotenu, oraz chlorofil, mikroelementy i błonnik. Jednakże nie zawsze dieta ta jest dobrze tolerowana. W przypadku pojawienia się bólów brzucha, uporczywych wzdęć lub niechęci do diety zaleca się przez kilka dni wersję sokową diety (soki warzywne i owocowe, woda, herbaty owocowe, ziołowe, wywary warzywne) lub wersję gotowaną (warzywa gotowane, zupy warzywne, jabłka gotowane) zwłaszcza w przypadku chorób gastrycznych.
Istnieje też wersja eliminacyjna diety warzywno-owocowej, czyli wykluczenie pewnych pokarmów, a zwłaszcza:
  • ogórków kiszonych i soli u chorych z nadciśnieniem i również u chorych z obrzękami, gdyż sól zatrzymuje wodę i zwiększa ciśnienie krwi,
  • gotowanej marchwi, dyni, buraków, musu z jabłek i soku z marchwi u chorych z cukrzycą, gdyż warzywa gotowane zwiększają poziom cukru we krwi,
  • w przypadku alergii pokarmowej należy wykluczyć pokarmy alergizujące i nietolerowane w oparciu o testy na alergie i nietolerancje pokarmowe.
Wskazanie do diety
Podstawowym wskazaniem do diety warzywno-owocowej jest promocja zdrowia, czyli stosowanie diety u ludzi zdrowych celem:
  • wzmocnienia zdrowia,
  • oczyszczenia z toksyn,
  • zwiększenia energii,
  • poprawy snu,
  • odmłodzenia,
  • większej wydolność psychofizycznej organizmu,
  • poprawy pamięci, kojarzenia,
  • wyciszenia, większej duchowości, radości itp.
Badania naukowe udowodniły, że diety restrykcyjne kalorycznie są skuteczną metodą wydłużania życia, zapobiegania powstawaniu nowotworów i innych chorób cywilizacyjnych. No i oczywiście jest skuteczną metodą zrzucenia zbędnych kilogramów!
Oczyszczenie organizmu z toksyn przywraca do normy główne układy „sterownicze”, czyli układ immunologiczny, nerwowy i hormonalny, dlatego też dieta okazała się skuteczną metodą leczenia u osób z:
  • osłabioną odpornością: częste infekcje bakteryjne, wirusowe, grzybicze, alergie jak katar sienny, czy astma, także nietolerancje pokarmowe jak migrena, mięśniobóle,
  • choroby z autoagresji jak gościec reumatoidalny, zapalenie tarczycy Hashimoto, zapalenie wątroby, toczeń trzewny, zespół „suchego oka”, a także choroby skóry takie jak łuszczyca, trądzik, skórna porfiria, sucha skóra, egzema itp.,
  • schorzeniami neurologicznymi: padaczka, udary niedokrwienne mózgu, zaburzenia pamięci, nerwica, pobudzenie, choroba Parkinsona, stwardnienie rozsiane,
  • chorobami endokrynologicznymi takimi jak: zaburzenia miesiączkowania, klimakteryczne, niedoczynność tarczycy, guzki tarczycy, wysoka prolaktyna, czy nadmiar estrogenów, torbiele jajników.
Dieta ta okazała się także skuteczną metodą w przypadkach niepłodności; przykładem może być niepłodna od 15 lat kobieta, która po przeprowadzeniu sześciotygodniowej diety mogła po raz pierwszy zajść w ciążę i urodzić zdrowe dziecko, a inna, która w czasie 8 lat małżeństwa nie mogła donosić żadnej ciąży, gdyż miała kilkanaście poronień, a po przeprowadzeniu kilkutygodniowej diety mogła urodzić zdrowego syna.

Szczególnym wskazaniem do diety jest zespół metaboliczny X, który dotyczy osób z otyłością, nadciśnieniem, cukrzycą typu II, chorobą wieńcową, zarośniętymi by-passami, zakrzepicą, obrzękami. Cukrzyca typu I, która wiąże się z insuliną, wymaga warunków szpitala.
Dieta ta może być również korzystna w przypadku choroby zwyrodnieniowej stawów, paradontozy, także zaćmy, żylaków, wrzodów żołądka, polipów itp.

Przeciwwskazania do diety warzywno-owocowej
Głównym przeciwwskazaniem jest trudny do opanowania lęk przed dietą, który wyzwala w organizmie reakcje stresowe, które uniemożliwiają włączenie się własnych samoleczących mechanizmów.
Innym przeciwwskazaniem do diety jest stosowanie leków hamujących układ immunologiczny takich jak na przykład hormony sterydowe czy cytostatyki, również posterydowa lub autoagresyjna niedoczynność nadnerczy (choroba Adisona).
Innym przeciwwskazaniem są choroby wyniszczające jak krańcowa niewydolność narządów, choroba nowotworowa w stadium zaawanowanym, stany związane ze wzmożonym metabolizmem jak nadczynność tarczycy, okres ciąży, karmienia, u małych dzieci, u dziewcząt w okresie dojrzewania.
Dieta jest przeciwwskazana w przypadku transplantacji narządów np. nerek i w ciężkich depresjach.





piątek, 17 kwietnia 2015

Sprawdzony sposób na chrapanie i bezdech senny

Chrapanie to zwężenie dróg oddechowych, które grozi niedotlenieniem organizmu a nawet zabójczym bezdechem.
Nasycenie tlenem krwi w komórkach u zdrowego człowieka nie może spaść poniżej 95%. U chrapiącej osoby może jednak obniżyć się nawet do 70%. To właśnie sprawia, że po przebudzeniu wiele osób odczuwa senność, zmęczenie, bóle głowy, rozdrażnienie, nerwowość oraz ma mniejsze lub większe problemy z koncentracją czy pamięcią.
Badanie Ipsos Mori pokazuje, jak badani oceniają skutki chrapania:
29% szkodliwy wpływ na życie towarzyskie
37% niska wydajność pracy
37% trudności w koncentracji
47% brak energii
57% kłótnie z partnerem/napięcie w związku
61% większa drażliwość

czwartek, 16 kwietnia 2015

Otręby - za i przeciw


Autor: Ewa Bart



Otręby są naturalnym produktem spożywczym, który cieszy się dużą popularnością wśród osób, które dbają o zdrowe odżywianie. Swoją renomę zawdzięczają dużej ilości błonnika, minerałów i witamin.  Czy jednak można je stosować bez ograniczeń?

ZA
Otręby to bogate źródło błonnika, który gwarantuje prawidłowe działanie jelit, wspomagając proces trawienny i przyspieszając metabolizm. Często określa się je mianem miotły, która wymiata z przewodu pokarmowego zalegające w nim resztki. Poza tym otręby sprzyjają smukłej sylwetce z uwagi na swoje właściwości pęczniejące. Po zjedzeniu otrąb szybko czujemy sytość, co pozwala ograniczyć spożywanie nadmiernych ilości jedzenia.
Z powyższych względów otręby chętnie wybierają osoby dbające o linię i zdrowe odżywianie. Otręby mają także swoje znaczenie w profilaktyce chorób nowotworowych układu pokarmowego, oczyszczają organizm z toksyn, regulują poziom cholesterolu i ciśnienie.
Na rynku dostępne są różne rodzaje otrąb, najpopularniejsze to pszenne, żytnie, orkiszowe, żytnie, ale pojawiają się także ryżowe, gryczane i inne. Można je stosować wymiennie lub zmieszać ze sobą, uzyskując wartościowy element naszej codziennej diety.
Możliwość wykorzystania otrąb jest szeroka i daleko wykracza poza wzbogacanie jogurtu. Można je dodać do ciast, omletów, naleśników, wykorzystać jako panierkę do mięsa, dodać do warzywnego pasztetu.
PRZECIW
Otręby nie są jednak składnikiem spożywczym, który może jeść każdy i bez ograniczeń. Spożywane w nadmiarze (ponad 3 łyżeczki dziennie) mogą skutkować zaparciami oraz podrażnionymi jelitami. Dlatego warto wprowadzać je do diety stopniowo, a najlepiej skonsultować się uprzednio ze specjalistą dietetykiem. Istnieją bowiem medyczne przeciwwskazania do spożywania otrąb, są wśród nich m.in. stany zapalne jelit, żołądka, choroba wrzodowa, anemia i wiele innych.
Trzeba mieć również na uwadze, że otręby zawierają składnik powodujący ograniczenie wchłaniania składników mineralnych, m.in. żelaza i wapnia. Jeśli więc regularnie spożywamy otręby, musimy pamiętać o konieczności zwiększenia spożycia potraw zawierających te pierwiastki. W przeciwnym wypadku możemy doprowadzić do szkodliwych dla zdrowia niedoborów.
PODSUMOWANIE
Podsumowując – otręby mają wiele walorów, dla których warto stosować je w swojej diecie. Jednak w przypadku wielu schorzeń konieczna jest wcześniejsza konsultacja z lekarzem; również zdrowe osoby powinny spożywać otręby z rozwagą, aby zamiast sobie pomóc – nie zaszkodzić .
Błonnik i inne składniki odżywcze zawarte w otrębach, znajdują się także w innych produktach, nie jest więc tak, że aby uzupełnić jakieś niedobory, jesteśmy skazani na otręby. Jest to tylko jedna z dostępnych opcji, którą warto wziąć pod uwagę.

TSH Polmar - handel otrębami

Porady dla imprezowiczek: alkohol a zdrowie intymne!


Autor: Marta Czajka



Karnawał zbliża się wielkimi krokami. To czas, który wyjątkowo sprzyja swobodzie i poluzowaniu napiętych, stosowanych na co dzień zasad. Czy szalone imprezy przy dźwiękach dobrej muzyki, smacznych przekąskach i wybornych drinkach mogą zaszkodzić zdrowiu intymnemu kobiety? 

Koniec starego roku i początek kolejnego wprowadza nas w wyjątkowo imprezowy nastrój. Coś się kończy i coś zaczyna – obydwa powody sprzyjają świętowaniu, obydwa – trzeba opić. I choć nie mamy wątpliwości, że dobra zabawa bez alkoholu jest możliwa, śmiemy przypuszczać, że większość z nas sięga w tym czasie po napoje procentowe częściej niż zazwyczaj. Nad tym, jak alkohol wpływa na naszą kobiecość zastanawiają się twórcy kampanii „Kobiecość niejedno ma imię”.
Rozszerza naczynia
Nie ma wątpliwości, że alkohol wywiera wpływ na nasze zachowanie: dodaje odwagi i pewności siebie, pozwala się pozbyć nieśmiałości i kompleksów, a to - otwiera na kontakty z innymi ludźmi. Sprawia, że czujemy się atrakcyjniejsze w oczach potencjalnych partnerów, a może też powodować wrażenie, że uczucia do drugiej osoby są silniejsze niż w rzeczywistości. Tym samym – zwiększa prawdopodobieństwo przygodnego seksu. Działa rozluźniająco i odprężająco, co sprawia, że wzrasta nie tylko nasza gotowość na zbliżenia, ale także otwartość i swoboda w czasie miłosnych igraszek. Kiedy temperatura w sypialni rośnie i podgrzewa atmosferę między kochankami, znacznie łatwiej wypuścić fantazje na światło dzienne, otwarcie mówić i realizować swoje pragnienia.
- Alkohol rozszerza naczynia krwionośne i podnosi ciśnienie krwi, wskutek czego zwiększa się nasze pożądanie. Pod wpływem wysokoprocentowych napojów rośnie też nasza wrażliwość na dotyk i zapach mężczyzny – zauważają twórcy kampanii „Kobiecość niejedno ma imię”. - Alkohol jednak, rozszerza też inne naczynia. Na im więcej sobie pozwalamy, tym więcej zdaje się przyjąć nasz kieliszek. Uzupełniamy więc zawartość regularnie, a naczynie z czasem - wydaje się tracić dno.
Wysusza błony śluzowe
Wspomniane odprężenie i błogostan, jaki odczuwamy po wypiciu wysokoprocentowych napojów, jest efektem spowolnionego działania układu nerwowego. Tym samym, alkohol spożywany w większych ilościach upośledza działanie całego organizmu i zmniejsza jego sprawność, m.in. - utrudnia osiąganie orgazmu! Może być powodem spadku libido, a także dyskomfortu i bólu podczas stosunków. - Zarówno alkohol, jak i wszelkiego rodzaju używki mogą powodować wysychanie błon śluzowych, także tych, wyścielających pochwę – zauważają twórcy serwisu dla kobiet.
Poza tymi doraźnymi, są i bardziej długofalowe konsekwencje nadmiernego picia alkoholu. Drinki, piwo czy wino spożywane zbyt często wpływają negatywnie na funkcjonowanie układu rozrodczego. U kobiet alkohol zwiększa ryzyko zaburzenia płodności owulacyjnej, a ponadto - oddziałuje na tę sferę pośrednio: utrudnia działanie kwasu foliowego oraz wpływa na zakwaszenie ciała – m.in. śluzu szyjkowego. A to, zmniejsza wydatnie szansę przetrwania wędrujących w nim plemników.
Odbiera pamięć
Alkohol pozwala zapomnieć o troskach dnia codziennego, odciąć się od negatywnych myśli, zapomnieć o stresie oraz o – zabezpieczeniu. Pod wpływem kilku drinków łatwiej pominąć tabletkę, łatwiej zlekceważyć brak prezerwatywy. Wskutek spożycia alkoholu zmniejsza się bowiem poziom świadomości i racjonalnego myślenia. W szale miłosnego uniesienia, poprzedzonego kilkoma drinkami, łatwo zapomnieć o potencjalnych konsekwencjach nieostrożnego zachowania. To nie tylko nieplanowana ciąża, ale także choroby przenoszone drogą płciową. Jak wskazują twórcy kampanii „Kobiecość niejedno ma imię”: - Z najnowszych badań wynika, że alkohol sprzyja rozwojowi infekcji HPV. U kobiet, które regularnie spożywają napoje alkoholowe, zakażenie wykrywa się znacznie częściej niż u pań, sięgających po drinka sporadycznie. Ryzyko zakażenia wzrasta u kobiet, które jednorazowo w ciągu dnia piją więcej niż 3 porcje alkoholu.
Oczywiście nie ma powodu, by w okresie karnawału zupełnie rezygnować z alkoholu. Lampka wina, smaczny drink czy kieliszek whisky na pewno nie zaszkodzą życiu intymnemu, a mogą je wręcz ożywić –  nie bez przyczyny alkohol nazywany jest afrodyzjakiem!
Warunkiem bezpiecznego picia pozostaje jednak - trzeźwe myślenie, które warto uruchomić jeszcze przed sięgnięciem po pierwszego drinka. Potem -  z oczywistych względów - nie będzie to możliwe. – Alkohol mimo, że jest miłym towarzyszem zabawy, może się okazać zawodnym przyjacielem naszej kobiecości. Przypomnijmy sobie tę cenną prawdę przed każdą karnawałową imprezą – podsumowują twórcy kampanii, życząc jednocześnie swoim Czytelniczkom mnóstwa niezapomnianych wrażeń z okresu tegorocznego karnawału. – Niezapomnianych czyli takich, które będziemy pamiętać…– podkreślają!





www.kobiecosc.info
Agata Cygan-Kukla/Cloud9
agata.cygan@cd9.eu

środa, 15 kwietnia 2015

Parodontoza zagrożeniem dla zębów


Autor: Marcin Kwiatkowski



Krwawienie i opadanie dziąseł, obnażenia szyjek i odsłanianie korzeni, nadwrażliwość, przemieszczenia i ruchomość zębów, a w konsekwencji nawet ich utrata. Tak przebiega parodontoza, jedna z najpoważniejszych chorób przyzębia będąca poważnym zagrożeniem dla zębów. Jak jej zapobiegać? Jak ją rozpoznać? Jak ją skutecznie leczyć?

Parodontoza, choroba przyzębia
Parodontoza jest chorobą infekcyjną tkanek przyzębia, czyli struktur utrzymujących zęby, którymi są dziąsło, więzadła (ozębna), kość wyrostka zębodołowego, cement korzeniowy. Jest ona stosunkowo częstym i niebezpiecznym schorzeniem jamy ustnej, zagrażającym zębom na równi z próchnicą. Ocenia się, że u co 7 pacjenta utrata zębów spowodowana jest właśnie parodontozą, powodującą trwałe i często nieodwracalne uszkodzenia.

Chorobę infekcyjną tkanek przyzębia powodują bakterie gromadzące się w płytce nazębnej i kamieniu nazębnym (zmineralizowana płytka). Złogi najczęściej powstają na powierzchniach zębów trudnych do czyszczenia, jak przestrzenie międzyzębowe, a mogą być zlokalizowane naddziąsłowo i poddziąsłowo. Zalegając na powierzchni zębów, powodują, że bakterie są w bezpośrednim sąsiedztwie tkanek przyzębia, negatywnie na nie oddziałując.
Gdy pod linią dziąseł tworzą się tzw. kieszonki, zaczynają się w nich gromadzić bakterie, które bardzo szybo się rozmnażają w korzystnym dla nich środowisku. Powodują one infekcję przyzębia, której konsekwencją jest osłabienie włókiem mocujących zęby i uszkodzenie kości. Dziąsła się obniżają, odsłaniając korzenie, a zęby, które dotąd stały stabilnie, zaczynają się przemieszczać i ruszać.

Przyczyny parodontozy
Najczęstszą przyczyną chorób dziąseł, w tym również parodontozy, jest niedostateczna higiena jamy ustnej. Jednak pewne znaczenie mają również czynniki genetyczne, choć w mniejszym już stopniu, a także sposób odżywiania (dieta uboga w witaminy, głównie niedobór witaminy C). Wśród przyczyn parodontozy wymienia się również:
  • nieszczelne wypełnienia,
  • nieprawidłowo dopasowane uzupełnienia protetyczne,
  • wady zgryzu,
  • alergie,
  • leki,
  • zmiany hormonalne,
  • choroby immunologiczne,
  • cukrzycę,
  • powikłania związane z białaczką.
Ryzyko wystąpienia parodontozy wzrasta z wiekiem, w związku z czym infekcje tkanek przyzębia częściej obserwuje się u osób starszych.
Objawy parodontozy
Pierwsze symptomy zapalenia dziąseł i parodontozy można dostrzec bez konieczności konsultacji ze stomatologiem. Zaniepokoić powinny takie objawy, jak:
  • krwawienie dziąseł, które może pojawić się podczas szczotkowania zębów, a nawet samoistnie,
  • zmieniony kolor dziąseł, które przybierają mocno czerwony odcień,
  • nieprzyjemny zapach z ust,
  • rozrost i obrzęk dziąseł,
  • obnażenia szyjek zębowych i związana z tym nadwrażliwość zębów,
  • przemieszczenia zębów polegające na wysunięciu lub wychyleniu, czego konsekwencją są coraz większe szpary w uzębieniu.
W przypadku wstąpienia którychkolwiek z wymienionych objawów należy skonsultować się ze stomatologiem, który oceni stan dziąseł na podstawie badań klinicznych i radiologicznych.
Leczenie parodontozy
Konsekwencją parodontozy jest osłabienie i zniszczenie struktur utrzymujących zęby, co powoduje nawet ich utratę. Ponadto, infekcja tkanek przyzębia może prowadzić do poważnych dolegliwości ogólnoustrojowych. Przyczyną są toksyny wydzielane przez bakterie zalegające w kiszonkach dziąsłowych, które krwioobiegiem wędrują do organizmu.
Dlatego parodontozę, ale też inne choroby dziąseł, bezwzględnie należy leczyć. Leczenie parodontozy odbywa się w trzech etapach:
  • pierwszy – polega na dokładnym oczyszczeniu zębów poprzez usunięcie kamienia nazębnego naddziąsłowego i poddziąsłowego,
  • drugi – polega na chirurgicznym usunięciu kieszonek oraz obkurczeniu tkanki dziąseł za pomocą leków, które jednocześnie eliminują stan zapalny i zapobiegają krwawieniu, następnie wykonywane są zabiegi mające na celu odtworzenie zniszczonych struktur utrzymujących zęby,
  • trzecia – polega na regularnych wizytach kontrolnych w celu podtrzymania efektów leczenia.
Podczas leczenia parodontozy konieczne jest sprecyzowanie i wyeliminowanie przyczyny wystąpienia choroby, co najczęściej sprowadza się do nauki prawidłowej higieny jamy ustnej i przestrzegania profilaktyki zaleconej przez stomatologa.
Zapobieganie parodontozie
Ponieważ parodontoza jest powodowana głównie przez czynniki zewnętrzne, można jej zapobiegać, a w przypadku skłonności genetycznych zmniejszyć ryzyko jej wystąpienia. Wystarczy stosować się do kilku zasad wynikających profilaktyki i prawidłowej higieny jamy ustnej. Istotne znaczenie ma więc:
  • regularne szczotkowanie zębów, przynajmniej dwa razy dziennie (w przypadku chorych dziąseł szczoteczką miękką), i stosowanie nici dentystycznej w celu oczyszczenia szczelin międzyzębowych, a także płynów do płukania jamy ustnej,
  • zbilansowana dieta bogata w warzywa, owoce, pełnoziarniste zboża, białko,
  • wizyty kontrolne u stomatologa w celu usunięcia złogów nazębnych – co 6 miesięcy lub co 4 miesiące w przypadku zdiagnozowanych chorób dziąseł lub parodontozy.

We współpracy http://odent.pl/

Dietetyczne sposoby na piękny wygląd


Autor: Agnieszka Każmierska



Sekret zdrowego i pięknego wyglądu tkwi w odpowiednim pielęgnowaniu ciała i twarzy, ale również w diecie i odżywianiu się. Skóra, włosy, paznokcie czego nie powinno zabraknąć w naszej diecie, gdy się źle odżywiasz nasza cera staje się ziemista, szara i pojawiają się na niej niedoskonałości, zmarszczki.

Sekret zdrowego i pięknego wyglądu tkwi w odpowiednim pielęgnowaniu ciała i twarzy, ale również w diecie i odżywianiu się. Skóra, włosy, paznokcie czego nie powinno zabraknąć w naszej diecie, gdy się źle odżywiasz nasza cera staje się ziemista, szara i pojawiają się na niej niedoskonałości, zmarszczki.
  • Witamina E - zawiera antyoksydanty zwalczające wolne rodniki odpowiedzialny za dotlenienie skóry. Zawierają ją oliwa z oliwek, oleje roślinne, ziarna zbóż, szpinak, kiełki pszenicy.
  • Witamina A – zapobiega powstawaniu zaskórniaków , wyrównuje keratynizację naskórka. Zawierają ją jaja ryb, warzywa, morele, pomidory, marchew, melony.
  • Witamina C – ujędrnia skórę , zwalcza wolne rodniki, wspomaga wytwarzanie kolagenu- jędrna skóra. Zawierają ją porzeczki, papryka, aronia, truskawki, cytrusy.
Oprócz skóry w naszym wyglądzie ważne są gęste włosy. Bardzo ważny jest krzem, który przyspiesza wzrost włosów, zapobiega rozdwajaniu. Zawierają go ziarna zbóż, drugim ważnym pierwiastkiem jest magnez, który występuje w brokułach, orzechach, wzmacnia cebulki włosów. Żelazo, które również zapobiega wypadaniu włosów, a występuje w pomidorach, szpinaku, mięsie. Za zdrowe paznokcie odpowiada przede wszystkim cynk występuje w orzechach, migdałach, ziarnach zbóż, a także witaminy z grupy B oraz wapń, który możemy spotkać w soji, fasoli, brokułach. Zdrowe odżywianie zapobiega wielu różnym chorobom skóry, polega na dostarczeniu organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Niestety częste obserwuje się nieprawidłowy sposób żywienia ludzi, diety są źle zbilansowane. Każdy człowiek ma indywidualne zapotrzebowanie. Zasady prawidłowego żywienia, rekomendowane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) uległy na przestrzeni lat różnym zmianom. Nauka o odżywianiu bardzo dynamicznie się rozwija , szczególnie w XX wieku.
Współczesny styl żywienia, stres, używki, brak relaksu może powodować zwiększone wydalanie niektórych witamin, mikroelementów, dlatego też prawidłowe żywienie należy do najważniejszych czynników środowiskowych człowieka. Najlepszym źródłem witamin są bioflawonoidy, beta- karoten, d- panathenol, C, E. Odżywianie skóry odbywa się drogą krwi. Z krwią tętniczą do komórek dostarczane są substancje energetyczne, budulcowe. Substancje energetyczne dostarczane są drogą krwi dzięki spalaniu węglowodanów. Otrzymane substancje wysokoenergetyczne umożliwiają komórką wytworzenie kolagenu, elastyny i keratyny. Podstawowym budulcem keratyny są aminokwasy pozyskiwane przez organizm z białek podstawowych. Najważniejszym aminokwasem jest cysteina, która jest potrzebna do budowy kolagenu, brak witaminy C blokuje syntezę kolagenu.
Człowiek nie wytwarza i nie magazynuje witaminy C. codziennie ją pobiera się z pokarmem. Prawidłowa bariera naskórka wymaga w diecie kwasu foliowego. Ten niezbędny składnik zamienia się w organizmie w „uszczelniający” naskórek kwas gamma linolenowy. Można znaleźć go w produktach z olejem ogórecznika i wiesiołka. Bogate w odżywcze składniki posiłki są bardzo ważne. Posiłki należy spożywać o stałych porach- małe porcje a często. Jedząc regularnie unikając podjadania ciastek, fast- foodów, dostarczamy organizmowi potrzebnej energii, witamin, mikroelementów.
Ważnym czynnikiem jest również odpowiednie nawodnienie organizmu. Wypijanie dziennie około 2 litry wody niegazowanej. Woda oczyszcza organizm z toksyn, które spożywamy z żywnością. Najcenniejsze jest wyrobienie odpowiednich nawyków żywieniowych, bo to co zjemy ma duży wpływ na kondycję naszej skóry i jak szybko pojawiają się pierwsze zmarszczki i jak długo skóra pozostaje gładka. Niszczenie skóry i proces starzenia spowodowane są głównie brakiem lub niedoborem niektórych pierwiastków i mikroelementów. Należy ograniczyć spożywanie soli, produktów z białej mąki, wędlin- do ich produkcji używane są nitrozyny, które łączą się z aminokwasami w żołądku i tworzą nitrozoaminy o działaniu rakotwórczym.
Posiłki powinny być lekkostrawne. W prawidłowym odżywianiu ważny jest umiar i różnorodność. Jeżeli będziemy stosować urozmaiconą dietę z warzyw, owoców, ziaren z przewagą przekąsek surowych i gotowanych na parze, na pewno dostarczymy skórze dużo witamin, składników mineralnych potrzebnych do jej odnowy.

Więcej szczegółów na stronie http://www.anies.com.pl/dietetyka