środa, 5 kwietnia 2017

WPŁYW NADWAGI NA ZDROWIE

 Według WHO, nadwaga bądź otyłość u dzieci wiąże się z większym ryzykiem wystąpienia różnych problemów zdrowotnych, włącznie z astmą, wysokim ciśnieniem krwi, chorobami mięśniowo-szkieletowymi, stłuszczeniem wątroby, insulinoopornością i cukrzycą typu drugiego, chorobami układu krążenia, a także obturacyjnym bezdechem sennym. W późniejszym życiu są bardziej narażone na otyłość, cukrzycę typu drugiego, choroby układu krążenia, niektóre rodzaje nowotworów, chorobę obturacyjną płuc, problemy natury psychicznej, emocjonalnej i społecznej, zaburzenia układu rozrodczego, a także przedwczesny zgon czy niepełnosprawność.
 „Nasze postrzeganie normalności uległo zmianie; nadwaga jest teraz bardziej powszechna niż niezwykła”, powiedziała w 2014 roku przedstawicielka WHO, Zsuzsanna Jakab. „Nie możemy pozwolić na to, by dorosło kolejne pokolenie, dla którego otyłość będzie normą. Brak aktywności fizycznej w połączeniu z kulturą promującą tanie, łatwe do przyrządzenia jedzenie, pełne tłuszczów, soli i cukru, jest zabójczą mieszanką”.
 Tak wiele osób tyje w zastraszającym tempie, że była przewodnicząca brytyjskiej Food Standards Agency[2], Deirdre Hutton, powiedziała kilka lat temu w wywiadzie dla „Timesa”: „Wystarczy spojrzeć na liczbę ludzi, których stan zdrowia pogarsza się na skutek złego odżywiania, lub którzy przedwcześnie umierają na skutek choroby wynikającej z diety, by wiedzieć, że musimy coś z tym zrobić. Jeśli przyjrzeć się liczbie otyłych dzieci i tempu, w jakim ona rośnie, wnioski są przerażające”.
 Nasza kultura wydaje się skonstruowana w taki sposób, by promować otyłość, i to zjawisko narasta. Dr Hermann Toplak z Uniwersytetu w Grazu w Austrii oraz prezes elekt Europejskiego Stowarzyszenia Badań nad Otyłością (European Association for the Study of Obesity) zaobserwował: „Skutek jest taki, że we współczesnym społeczeństwie wiele dzieci – nie mówiąc już o dorosłych – nie nabiera wystarczającej masy i sprawności mięśni oraz utraciło kulturę «klasycznego jedzenia», wypartą przez niekontrolowane pochłanianie żywności wynikające z kultury «jedzenia i podjadania»”.
 Kryzys otyłości jest klęską obejmującą cały świat oraz bombą zegarową, jeśli chodzi o służbę zdrowia. Opanowuje regiony historycznie zamieszkane przez osoby szczupłe, takie jak kraje śródziemnomorskie oraz Azję, włącznie z Włochami, Hiszpanią, Indiami i Chinami. Sytuacja pogarsza się na tyle, że niedawno naczelny lekarz Stanów Zjednoczonych nazwał otyłość „terrorem wewnętrznym” i powiedział, że jeśli nic nie zrobimy, „rozmiary problemu sprawią, że zbledną ataki terrorystyczne z jedenastego września oraz inne przejawy terroryzmu”. Dr Meir Stampfer z Harvard School of Public Health powiedział WebMD News: „To po prostu zdumiewające. Epidemia otyłości pochłania cały kraj [Stany Zjednoczone]. Problemem jest to, że nadwaga staje się normą. Ludzie patrzą na swoje brzuchy, widzą brzuchy innych, i uznają, że są przeciętni. Lecz w tym kraju osoba o średniej wadze ma już dużą nadwagę”.

 W Wielkiej Brytanii dane zebrane przez rząd wskazują, że wśród dzieci 10- i 11-letnich ponad 35 procent chłopców oraz 32 procent dziewczynek ma nadwagę, o czym doniósł „Guardian” w lutym 2014 roku. Z tego 20,7 procent chłopców oraz 17,7 procent dziewczynek to dzieci otyłe. Londyński kardiolog dr Aseem Malhotra nazwał otyłość „największym zagrożeniem dla zdrowia na całym świecie” i dodał, że „koncerny produkujące śmieciowe jedzenie sponsorują wydarzenia sportowe, a sportowcy zachwalają przesłodzone napoje za pomocą reklam, które trafiają do najbardziej wrażliwych członków społeczeństwa, włącznie z dziećmi”.
Był to fragment ebooka: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz