wtorek, 2 sierpnia 2016

Japonki nie tyją i się nie starzeją

JAPONIA A GLOBALNA EPIDEMIA OTYŁOŚCI
NA PODSTAWIE:

Japonki nie tyją i się nie starzeją>>>

Obecnie na świecie panuje kryzys otyłości, który dotyka miliony ludzi.
 W 2004 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła „globalną epidemię otyłości”. Z powodu nadwagi cierpi ponad miliard osób dorosłych, pośród nich co najmniej 300 milionów jest otyłych. Otyłość to stan, w którym wskaźnik masy ciała (Body Mass Index, BMI) wynosi powyżej 30. WHO wskazała, że otyłość „w znacznym stopniu przyczynia się do nasilenia się chorób przewlekłych oraz niepełnosprawności”.
 Raporty WHO potwierdzają, że epidemia otyłości szybko rozprzestrzenia się poza Stany Zjednoczone i Europę Zachodnią do Europy Wschodniej, Ameryki Łacińskiej, na Bliski Wschód i do krajów rozwijających się. „To zjawisko powszechne – twierdzi Neville Rugby, dyrektor programowy Międzynarodowej Grupy Zadaniowej ds. Otyłości WHO. – Przybrało ono rozmiary epidemii, a nawet pandemii”.
W świecie naukowym trwa dyskusja na temat dokładnej liczby przypadków śmiertelnych, które można by przypisać otyłości, jednakże panuje powszechna zgoda co do tego, że czeka nas powszechny kryzys zdrowotny.
 Wiadomości te są bardzo niepokojące, a wydaje się, że sytuacja coraz bardziej się pogarsza:

 • Aż 34 procent dorosłych Amerykanek jest otyłych. Ponad 20 procent Amerykanów, Anglików i Niemców (zarówno mężczyzn, jak i kobiet) jest otyłych.
 • Otyłość wśród Francuzek i Francuzów wzrosła z 8 procent w roku 1997 do 11 procent w roku 2003, co oznacza 40-procentowy wzrost.
 • Amerykański Instytut Zdrowia ocenia, że otyłość i nadwaga przekładają się na bezpośrednie i pośrednie koszty leczenia w wysokości 117 miliardów dolarów oraz utratę zarobków z powodu choroby. To dwa razy więcej niż przeznacza się w amerykańskim budżecie federalnym na bezpieczeństwo wewnętrzne.
• Podczas briefingu dla prasy, który odbył się 2 czerwca 2005 roku, dr Julie Luise Gerberding, dyrektor amerykańskiego Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorobom (CDC), wskazała na związek pomiędzy otyłością a ryzykiem wystąpienia nadciśnienia, cukrzycy, niewydolności nerek, raka jelita grubego, raka piersi w okresie pomenopauzalnym, raka pęcherzyka żółciowego, raka układu moczowego, artretyzmu, zaburzeń oddychania, a także problemów z donoszeniem ciąży i przedwczesnym porodem.
 • Władze stanu Kalifornia oceniają, że koszty związane z otyłością wynoszą 21,7 miliardów dolarów rocznie. Sekretarz stanu Kalifornia ds. zdrowia i usług społecznych stwierdził w 2005 roku, że „epidemia otyłości to coś więcej niż kryzys zdrowia, to kryzys ekonomiczny”.
 • Otyłość u dzieci w Stanach Zjednoczonych potroiła się w ostatnim kwartale dwudziestego wieku. „Nie mieści mi się to w głowie – mówi dr William Klish, dyrektor wydziału medycyny w szpitalu dziecięcym Texas Children’s Hospital. – Kiedy w latach sześćdziesiątych i wczesnych latach siedemdziesiątych zaczynałem pracę – powiedział w wywiadzie dla Associated Press na początku 2005 roku – wśród dzieci niespotykane były przypadki cukrzycy typu II, która jest typową postacią cukrzycy u osób dorosłych. Teraz nagminnie stwierdzamy takie przypadki”.
 • W Australii chirurdzy starają się sprostać zapotrzebowaniu na operacje laparoskopowego opaskowania żołądka u dzieci otyłych. „Epidemia to zbyt łagodne słowo, żeby opisać to, co się dzieje” – podsumowuje dr George Fielding na konferencji chirurgów Royal Australiasian College of Surgeons w 2005 roku. Uważa, że bardziej odpowiednie będzie określenie „plaga”. Dwunasto-, trzynasto- i czternastoletnie dzieci „zaczynają cierpieć na choroby, na które chorują ich dziadkowie – mówi. – Chorują na cukrzycę, nadciśnienie, bezdech senny oraz choroby serca w takim zakresie, jaki byłby nie do pomyślenia dziesięć lat temu”.
 • Firma Boeing zaczęła tak projektować samoloty, aby uwzględnić większy ciężar ciała pasażerów. Samoloty zużywają tym samym więcej paliwa. W nowym Boeingu 787 aprojektowano szersze przejścia główne i siedzenia zbudowane z nowego typu materiału po to, aby, jak to stwierdził rzecznik producenta, „zrównoważyć rosnący ciężar ciała pasażerów”.

 Na tle światowego kryzysu otyłości narodowi japońskiemu udało się mimo wszystko pozostać najzdrowszym narodem na świecie.
 Wskaźniki otyłości u Japończyków pozostają najniższe wśród krajów rozwiniętych
 Otyłość określa się jako stan, w którym indeks masy ciała (BMI) jest wyższy niż 30. Poniższa tabelka pokazuje procent otyłych dorosłych w różnych krajach rozwiniętych.
NA PODSTAWIE:

Japonki nie tyją i się nie starzeją>>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz