Faza treningu podstawowego
zapewni Ci wytrzymałość, a także wydajność krążenia. Jednak zanim przejdziesz
do treningu szybkościowego, Twój organizm będzie potrzebował okresu przejściowego,
aby zbudować siłę. Bieg pod górę przygotuje mięśnie do szybszego biegania bez
przechodzenia do fazy beztlenowej. Po tym, jak prowadziłem treningi podbiegowe z
tysiącami osób, jestem przekonany, że jest to jedyny rodzaj treningu siłowego,
który pomaga biegaczom uzyskiwać lepsze wyniki w każdego rodzaju terenie. Bieg
pod górę wzmacnia mięśnie pracujące w trakcie biegania.
Zapewnia im to
funkcjonalną siłę, inną niż konkretna i ograniczona siła wypracowana podczas
treningu na siłowni.
Bieg pod górę wzmacnia
główne mięśnie motoryczne — mięśnie czworogłowe, mięśnie tylnej strony uda i
szczególnie mięśnie łydek.
W miarę jak mięśnie łydek
nabierają siły, jesteś w stanie utrzymać ciężar własnego ciała w większym wychyleniu
do przodu i możesz wykorzystać mechanikę stawu skokowego. To zaś umożliwi Ci
bardziej efektywny bieg, ponieważ staw skokowy działa jak efektywna dźwignia.
Tak jak faza podstawowa
rozwija wewnętrzną „hydraulikę”, tak trening podbiegowy buduje siłę do biegu.
Nogi uczą się, co to znaczy ciężko pracować, bez popadania w dług tlenowy oraz bez
udarów i urazów związanych z treningiem szybkościowym.
W fazie treningu
podbiegowego jedyną prawdziwą zmianą względem fazy podstawowej są
przeprowadzane raz w tygodniu ćwiczenia podbiegowe. Cała reszta treningu
pozostaje taka sama. Większość biegaczy organizuje podbiegi w środku tygodnia —
we wtorki albo w środy.
Znajdź wzniesienie o
łagodnym kącie nachylenia, około 3 – 7%. Jeśli będzie zbyt strome, nie zdołasz
wypracować dobrego, miarowego tempa i rytmu. Biegaj mniej więcej na 85% swoich
możliwości (trochę szybciej, niż wynosi tempo biegu na 10 km), a drogę w dół
pokonuj marszem, żeby odpocząć. Jeśli potrzebujesz więcej odpoczynku, nie wahaj
się. To nie ma być trening beztlenowy. Zacznij od około 2 – 3 podbiegów i
zwiększaj ich liczbę o jeden co tydzień, aż będziesz w stanie wykonać 8 – 12 powtórzeń.
Zrób sobie przynajmniej dwa dni przerwy między podbiegami a zawodami lub biegami
na długi dystans.
Trening podbiegowy trwa
zwykle 4 – 6 tygodni.
Doświadczeni zawodnicy
potrafią przeprowadzić dwa takie treningi na tydzień, ale uważaj z tym, bo
prowadzi to do eskalacji obciążeń i zwiększa ryzyko kontuzji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz